Cała sytuacja wydarzyła się 17 stycznia ok. godz. 22.30. Wówczas do bełchatowskiej komendy wpłynęło zgłoszenie o obywatelskim ujęciu pijanego kierowcy.
Jeden z mieszkańców jadąc samochodem ul. Radomszczańską, zauważył, że kierowca citroena ma problem z poruszaniem się po drodze, a pojazdy jadące z przeciwka muszą zjeżdżać na pobocze, aby uniknąć kolizji.
Po chwili podejrzany o jazdę na "podwójnym gazie" zatrzymał się na stacji paliw, gdzie zaopatrzył się w alkohol. W momencie, kiedy pijany mężczyzna wsiadał do samochodu, doszło do obywatelskiego zatrzymania przez jednego z bełchatowian, który po tym, jak poczuł woń alkoholu zabrał mu kluczyki, a następnie wezwał policję.
Pijany kierowca chciał uciec z miejsca zdarzenia, ale mieszkaniec Bełchatowa był czujny.
Badanie stanu trzeźwości wskazało, że mieszkaniec gminy Bełchatów ma w organizmie ponad trzy promile alkoholu, a ponadto nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Za jazdę po alkoholu 49-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.
- Zgodnie z obowiązującymi przepisami każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa. Następnie taką osobę należy niezwłocznie przekazać Policji - informuje KPP w Bełchatowie. - Dziękujemy mieszkańcowi Bełchatowa za czujność, godną naśladowania obywatelską postawę oraz reakcje na zagrożenia stwarzane przez nietrzeźwych kierowców.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?