Obejrzyj wideo: Nudzisz się w Toruniu? CSW zaprasza na wakacyjne wycieczki tematyczne!
Samica alpaki przyszła na świat w ostatnią sobotę, 5 sierpnia. Szybko stała się największą atrakcją wybiegu, choć o jej spokój bardzo dba tata, czyli Przemek. - Zrobił się bardzo obronny, dba żeby nic się jej nie stało i nie daje za blisko do niej podejść - mówi Piotr Szabowski, młodszy opiekun zwierząt w Ogrodzie Zoobotanicznym. - Małą głównie zajmują się jej rodzice, karmi oczywiście mama. My doglądamy, czy wszystko jest w porządku, karmimy pozostałe i sprzątamy.
Ogród Zoobotaniczny w Toruniu. Alpaki mają charakter
Ciąża u alpak trwa z reguły około 340 dni, ale może nawet przedłużyć się nawet do roku. Rodzą się zazwyczaj rano lub w okolicach południa i podczas porodu ważą 6-8 kilogramów. - Wełna alpaki jest sześciokrotnie cieplejsza od owczej. Jest też cenniejsza, po to głównie te zwierzęta są hodowane - wyjaśnia Piotr Szabowski.
- Co się znowu stało na Kępie Bazarowej? Tereny przy moście zostały ogołocone z zieleni
- Na skrzyżowaniu w północnym Toruniu znów działa sygnalizacja świetlna. Na jak długo?
- Bella Skyway Festival 2023 w Toruniu kusi gości nowymi atrakcjami. Jaki program?
- Trwa sprzedaż biletów na derby w trzeciej lidze: Zawisza Bydgoszcz - Elana Toruń
Kędzierzawe zwierzaki, mimo, że z reguły są spokojne i przyjaźnie nastawione do ludzi, to potrafią także pokazać charakter. Podobnie, jak lamy, ich reakcją obronną jest plucie. - Z udziałem alpak odbywa się alpakoterapia, ale mają swoje charaktery, zwłaszcza Przemek - zaznacza opiekun.
Ogród Zoobotaniczny w Toruniu. Małe anakondy będą miały nawet 3 metry
Innymi świeżo upieczonymi mieszkańcami toruńskiego Ogrodu Zoobotanicznego są anakondy. Ich rodzicami są czteroletnie węże, które także do Torunia trafiły jako maluchy. Teraz, gdy osiągnęły swoją dojrzałość, w lipcu doczekały się potomstwa. Na razie małe anakondy nie wyglądają na groźne, mierzą kilkanaście centymetrów, a ich waga nie przekracza kilkuset gram. Gdy dorosną, osiągną rozmiar nawet trzech metrów i około 10 kilogramów wagi.
- Małe anakondy są dość agresywne. To ich ewolucyjne przystosowanie, bo muszą nadrobić brak masy - wyjaśnia Katarzyna Jurków, opiekunka węży. - Na początku żyły na ręcznikach papierowych, a teraz, po zagojeniu pępka i wyjściu z osłonki jajowej, są na ściółce w terrarium. Mają tu kryjówki i gałęzie, żeby mogły się wspinać - dodaje.
Polecamy
Pierwszy raz małe anakondy były karmione po dwóch tygodniach od narodzin, po ich pierwszym linieniu, czyli zrzuceniu skóry. - Młode węże karmimy dwa razy w tygodniu oseskami szczurzymi. To dużo częściej niż karmienie dorosłych osobników, które jedzą raz na dwa tygodnie - tłumaczy Katarzyna Jurków.
Do terrarium z większymi osobnikami nowi mieszkańcy zoo trafią, gdy osiągną odpowiednie rozmiary. Gady bowiem do najbardziej rodzinnych nie należą i mogłoby się zdarzyć, że większy wąż zaspokoiłby głód młodszym. Do tej pory opiekunowie będą regularnie doglądać, czy młode anakondy się odpowiednio rozwijają.
- Będą tu tak długo aż nie wyrosną z rozmiarów tego terrarium. U gadów tempo wzrostu zależy np. od temperatury czy karmienia - wyjaśnia opiekunka węży. - Teraz głównie je karminy, ale też czyścimy terrarium, zwłaszcza wodę, bo anakondy w naturze występują na podmokłych terenach i to dla nich naturalne środowisko.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Ogród Zoobotaniczny w Toruniu. Ostronosy i mary na nowym wybiegu
W Ogrodzie Zoobotanicznym dzieje się także na nowym wybiegu, który opanowały mary patagońskie, będące mniejszymi kuzynami kapibar, i ostronosy białonose. Para tych drugich do Torunia trafiła w połowie roku. Niespełna roczny samiec Pablo wcześniej mieszkał w zoo w Brunszwiku, z kolei jego nieco starsza towarzyszka Albi w czeskiej Igławie.
Toruński Ogród Zoobotaniczny prezentuje ostronosy jako jedno z dwóch miejsc w Polsce. Oprócz Torunia, gatunek ten jest jeszcze w poznańskim zoo. Europejskie ogrody zoologiczne już teraz ustawiają się w kolejce po ewentualne potomstwo.
Wybieg, którego budowę zakończono w czerwcu, z ostronosami dzielą mary patagońskie. Do Torunia trafiły dwie samice. Jedna z nich, jak się okazało, była w ciąży. Poród był więc w Ogrodzie Zoobotanicznym był sporą niespodzianką, maluch ma już niemal sześć miesięcy i ma się dobrze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?