Nowa sieć szkół w Bełchatowie bez rewolucji

1 września uczniowie pójdą do szkół w nowej, edukacyjnej rzeczywistości. 6-letnie szkoły podstawowe zostaną przekształcone w placówki 8-letnie, rozpocznie się proces wygaszania gimnazjów. W Bełchatowie wszystkie podstawówki pozostaną w tych samych budynkach, a uczniowie będą się uczyć na jedną zmianę.

26 stycznia projekt nowej sieci szkół jednogłośnie przyjęli miejscy radni. 27 stycznia o bełchatowskim dokumencie jako wzorze dla innych samorządów mówił na konferencji prasowej w Bełchatowie Grzegorz Wierzchowski, Łódzki Kurator Oświaty. Miasto jako jedno z pierwszych w województwie przegłosowało uchwałę w sprawie projektu dostosowania sieć szkół do przepisów reformy oświaty.

- Mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że rewolucji nie będzie – mówi Mariola Czechowska, prezydent Bełchatowa. – Przygotowaliśmy się do wprowadzenia przepisów reformy oświaty w sposób perfekcyjny. Nasz projekt uzyskał wysoką, merytoryczną ocenę, a to pozwala mi ze spokojem patrzeć w przyszłość – dodaje prezydent.
Łukasz Politański, wiceprezydent Bełchatowa, odpowiadający za sprawy oświaty w mieście, podkreśla, że przygotowany przez miasto projekt skierowany jest do uczniów, rodziców i nauczycieli. - Jest to bardzo racjonalna i rozsądna forma wprowadzenia reformy i nowej sieci szkół w Bełchatowie – mówi.

Podstawówki bez przeprowadzek

Wszystkie bełchatowskie 6-letnie szkoły podstawowe 1 września zostaną przekształcone w szkoły 8-letnie. Siedziba żadnej podstawówki się nie zmieni. Tylko w przypadku Szkoły Podstawowej nr 9 zajęcia będą także prowadzone w budynku przy ulicy Edwardów 5. Wszyscy pracownicy obecnych szkół 6-letnich staną się pracownikami 8-letnich szkół podstawowych. Obecni dyrektorzy szkół podstawowych pozostają na swoich stanowiskach do końca okresu, na który mieli powierzone swoje funkcje.

Tak w dużym skrócie wyglądają planowane zmiany. Miasto podkreśla, że poprzedziło je wnikliwe zbieranie danych demograficznych i dotyczących kwestii lokalowych. W tej chwili w bełchatowskich szkołach podstawowych i gimnazjach uczy się około 5200 uczniów w 240 klasach. Demografia okazuje się dla miasta łaskawa, do 2022 roku nie powinno być większych wahań. Elwira Antońska, dyrektor Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Bełchatowa, podkreśla, że w związku z tym utrzymanie w Bełchatowie obecnej sieci szkół podstawowych jest jak najbardziej uzasadnione.
Miasto proponuje włączenie Gimnazjów nr 1, 3, 4 i 5 do SP nr 1, 9, 12 i 13. Jest to naturalna konsekwencja obecnej sieci szkół. Publiczne Gimnazjum nr 1 mieści się w tym samym budynku co SP nr 1, PG nr 4 funkcjonuje w tym samym budynku co SP nr 12, PG nr 5 dzieli siedzibę z SP nr 13. Z chwilą rozszerzenia siedziby „dziewiątki” na ul. Edwardów Gimnazjum nr 3 i SP nr 9 również będą miały ten sam budynek. Do 2019 roku przy podstawówkach funkcjonować będą dotychczasowe klasy gimnazjalne.

- Decyzję, by włączyć gimnazja do istniejących szkół podstawowych uważam za bardzo dobrą – mówi kurator Grzegorz Wierzchowski. - Nauczyciele nie stracą pracy, bo liczba oddziałów będzie porównywalna, a wprowadzanie reformy nie będzie sprawiało kłopotów, bo szkoły będą funkcjonować w tych samych budynkach. To są dobre rozwiązania i będą dobrze służyły uczniom, a przede wszystkim podniosą warunki kształcenia – dodaje kurator.

Największa zmiana czeka SP nr 9, której uczniowie korzystać będą także z budynku przy ul. Edwardów, gdzie działa Samorządowy Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 2. Podział klas SP nr 9 między tymi budynkami jest rzeczą otwartą. Ale ze względu na warunki lokalowe miasto planuje pozostawić w obecnej siedzibie podstawówki najmłodszych uczniów. Starsze klasy uczyłyby się przy ul. Edwardów 5, gdzie mogłyby korzystać z bazy dydaktycznej PG nr 3 – m.in. pracowni biologicznej, chemicznej, fizycznej, sal multimedialnej i komputerowej. Takie rozwiązanie stworzy też możliwość zwiększenia, w razie potrzeby, liczby miejsc w Przedszkolu Samorządowym nr 9, które wspólnie z SP nr 9 tworzy Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 9.

W budynku przy ul. Edwardów będzie funkcjonować nadal SZSO nr 2, który 1 września 2019 roku przekształci się w czteroletnie liceum.
Miasto planuje niewielkie korekty obwodów szkół podstawowych, które mają zapewnić naukę na pierwszą zmianę. Sprowadzają się one do zwiększenia obwodu SP nr 12 i zmniejszenia obwodu SP nr 3.

Miasto uspokaja pracowników szkół

Łukasz Politański przyznaje, że największe obawy, jakie pojawiają się w związku z reformą, wiążą się z zabezpieczeniem miejsc pracy dla nauczycieli i administracji.

- Analizy, które przeprowadzamy, pozwalają nam uspokoić pracowników szkół. Nie będzie redukcji etatów. Chcemy, aby reforma była wprowadzona jak najbardziej płynnie i w sposób gwarantujący stabilność – podkreśla.
Politański dodaje, że pewne roszady mogą nastąpić. Pracownicy mogą mieć godziny w innej szkole, uzupełniające etat. Pełna wiedza na ten temat będzie po opracowaniu arkuszy organizacyjnych w szkołach. Miasto zadeklarowało nadzór nad ich tworzeniem, by były one korzystne dla możliwie największej grupy.

- Opracowując podział godzin dla nauczycieli będziemy patrzeć globalnie, przez pryzmat całego Bełchatowa, a nie każdej szkoły z osobna – podkreśla Łukasz Politański. – To bardzo ważne.

Elwira Antońska dodaje, że miasto prosiło, aby osoby mające uprawnienia emerytalne rozważyły możliwość skorzystania z nich. Nie bez znaczenia jest też to, że pojawią się nowe godziny w szkołach podstawowych, które umożliwią nauczycielom uzupełnianie etatu. W odniesieniu do pracowników administracji i obsługi w niektórych przypadkach będą potrzebne porozumienia zmieniające zasady zatrudnienia, bo w jednej jednostce nie ma możliwości funkcjonowania na przykład dwóch głównych księgowych.

Ireneusz Krześnicki, dyrektor Wydziału Prawnego, Nadzoru i Kontroli Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego, potwierdza, że bełchatowska uchwała może być wzorem dla innych.
- Przykład uchwały, zmieniającej sieć szkół, został przygotowany w gronie kilku samorządów, m.in. Bełchatowa – mówi Ireneusz Krześnicki. - Jest wykorzystywany przez wszystkie samorządy, stał się też bazą dla wzoru rozsyłanego przez ministerstwo.
Uchwała teraz trafi do konsultacji m.in. do związków zawodowych. Ostateczną uchwałę w sprawie sieci szkół miejscy radni muszą podjąć do końca marca.

Materiały informacyjne Urzędu Miasta Bełchatowa

1 września – co i jak

9 stycznia Prezydent RP Andrzej Duda podpisał dwie ustawy reformujące system edukacji: prawo oświatowe oraz przepisy wprowadzające prawo oświatowe – tym samym reforma stała się faktem. 1 września 2017 roku uczniowie przywitają rok szkolny w nowych szkołach. Wszystkie 6-letnie szkoły podstawowe staną się placówkami 8-letnimi. W Bełchatowie działać będą:

[*]SP nr 1 im. Stanisława Jachowicza, z oddziałami integracyjnymi ul. Dąbrowskiego 11,
[*]SP nr 3 im. Żołnierzy POW, ul. Sienkiewicza 5,
[*]SP nr 4 im. Stefana Żeromskiego, ul. Lipowa 4,
[*]SP nr 5 im. Żołnierzy Wojska Polskiego, ul. Szkolna 10,
[*]SP nr 8 im. Jana Brzechwy z oddziałami integracyjnymi, os. Dolnośląskie 112a, a SP nr 9 im. Aliny i Czesława Centkiewiczów, os. Dolnośląskie 204a oraz ul. Edwardów 5 (miejsce realizacji zajęć),
[*]SP nr 12 im. Kornela Makuszyńskiego, ul. Budryka 7,
[*]SP nr 13 im. UNICEF, ul. Słowackiego 8.

1 września rozpocznie się wygaszanie gimnazjów, które zakończy się 31 sierpnia 2019 roku. Już na rok szkolny 2017/2018 nie będzie prowadzony nabór do klas pierwszych szkół gimnazjalnych.

W Bełchatowie cztery gimnazja wchłonięte zostaną przez szkoły podstawowe, w których do 2019 roku działać będą klasy gimnazjalne. Piąte gimnazjum - PG nr 2 - pozostanie w SZSO nr 2 wspólnie z III LO. Od przyszłego roku szkolnego będą funkcjonowały tylko klasy drugie i trzecie (w Bełchatowie łącznie 41 klas, 934 uczniów), a w efekcie w roku szkolnym 2018/19 tylko klasy trzecie (w Bełchatowie 21 klas, 493 uczniów). Zamiast szkoły zasadniczej pojawiają się 3-letnie szkoły branżowe I i II stopnia. Od 2019 roku zaczną funkcjonować 4-letnie liceum i 5-letnie technika. W 4-letnie liceum przekształci się m.in. SZSO nr 2 przy ul. Edwardów 5.