Co się stało? Doszło do stłuczki, a jeden z kierowców nie był w stanie sam usunąć uszkodzonego auta z jezdni. Na szczęście, akurat w tym momencie w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie znaleźli się strażacy. Zatrzymali swój pojazd, uruchomili sygnały świetlne na środku jezdni i zabrali się za sprzątanie zawalidrogi. Cała akcja trwała kilkanaście minut, a zaraz po niej korek został rozładowany. Aż strach pomyśleć, co by się stało, gdyby akurat nie przejeżdżali tamtędy strażacy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?