Niepubliczna Szkoła Podstawowa w Bełchatowie i charytatywny kiermasz dla Franusia Mielczarka

Mnóstwo gorących serc, wspaniała atmosfera, piękne przedmioty na licytację i wiele innych atrakcji. Tak było na kolejnym kiermaszu charytatywnym, który już po raz siódmy zorganizowała Niepubliczna Szkoła Podstawowa w Bełchatowie.

Tym razem, ze względu na pandemię koronawirusa, odbył się on w innej niż zwykle scenerii. Imprezę zorganizowano na placu za szkołą, gdzie rozstawiono ogromny namiot. Można było też ogrzać się przy koksownikach, czy napisać gorącej kawy i hernaty.

Co roku impreza organizowana jest na rzecz innego potrzebującego dziecka. Tym razem pomoc trafi do 6-letniego Franusia Mielczarka, który jest w śpiączce mózgowej.

Jak mówił podczas imprezy tata chłopca, Franuś urodził się jako zdrowe dziecko. W wieku trzech lat zachorował na grypę, a w konsekwencji doszło do rozległego zapalenia mózgu i śpiączki mózgowej.

Franuś Mielczarek - śpiący Królewicz. Tu możesz pomóc chłopczykowi

Chłopczyk nie może samodzielnie się poruszać i porozumiewać z bliskimi. Przez 10 miesięcy przebywał z mamą w klinice Budzik. Teraz przez cały czas wymaga opieki bliskich.

- Zaufaliśmy specjaliście, który dał nam nadzieję, że pomoże mi wrócić do najbliższych i będę zdrowym dzieckiem - tak rodzice, w imieniu Franusia, piszą na stronie pomagam.pl, gdzie także prowadzona jest zbiórka na rzecz chłopca. - Moje serduszko ma się dobrze. Zaczynają pracować mięśnie. Wytrwale i intensywnie ćwiczę w prywatnej klinice i w domku, a mój mały mózg poprzez odpowiednie stymulacje podejmuje pracę. Są pierwsze efekty tej rehabilitacji: siedzę prawie samodzielnie, jeżeli ktoś pomoże mi w stabilizacji główki. Jest bardzo ciężka.

Dla Franusia szansą na pełne wybudzenie i powrót do zdrowia może być przeszczep komórek macierzystych, do których chłopiec został zakwalifikowany. Pierwsze podano już mu w czerwcu 2020 roku. Koszty tej terapii są bardzo wysokie. Jedno podanie to 20 tys. zł.

Z pewnością w leczeniu chłopca pomogą pieniądze zebrane podczas kiermaszu Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Bełchatowie. Uczniowie szkoły przygotowali stroiki i ozdoby świąteczne, które można było licytować już przed imprezą.

Nie zabrakło różnego rodzaju pyszności czy voucherów przekazanych przez rodziców czy pracowników szkoły. Wylicytować można było np. toryt bezowy, karpia, zestaw sushi, vouchery na usługi kosmetyczne, rehabilitacyjne, wypoczynek w atrakcyjnych miejscach Polski.

Podczas kiermaszu skosztować można było też wypieków przygotowanych przez rodziców, był żurek, kawa, herbata, bezalkoholowy grzaniec, a wszystko to za symboliczne pieniądze wrzucane do puszek.

Wylicytować można było też żywe choinki od każdej z klas NSP Bełchatów.

Emocje podczas licytacji były ogromne. Momentami osiągały zawrotne kwoty, np., blisko 500 zł za karpia czy zestaw sushi, do 2 tys. zł za weekend w Karpaczu.

Dzięki temu podczas kiermaszu zebrano ponad 26 tys. zł, które przekazane zostaną na leczenia Franusia Mielczarka.

Rodzice obejrzeli też występy każdej z klas. Przygotowano jr wcześniej i nagrano, wyświetlając podczas kiermaszu na ścianie szkoły. W tym czasie uczniowie spotkali się w klasach ze swoimi wychowawcami na wspólnej wigilii.

Mały Franuś jest pod opieką fundacji Słoneczko.

Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „SŁONECZKO”
77-400 Złotów, Stawnica 33A