Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie taka słaba płeć kobieca...

Ewa Drzazga
Ewa Skorupa
Ewa Skorupa Wojomir Gierańczyk
Znane, wpływowe i te, które nie wyglądają z pierwszych stron gazet, ale z których zdaniem trzeba się liczyć. O subiektywny ranking kobiet z naszego regionu dzierżących władzę, osiągających sukcesy zawodowe, udzielających się społecznie, poprosiliśmy znanych i wpływowych mężczyzn

W Bełchatowie pierwsza liga wpływowych kobiet to przedstawicielki polityki. Trzy najczęściej pojawiające się nazwiska to Ewa Skorupa (przewodnicząca rady miejskiej), Urszula Świerczyńska (burmistrz Zelowa i szefowa powiatowych struktur PSL) oraz Elżbieta Kudaj (dyrektor, członek zarządu powiatu, polityk PO). Każda z pań ma swój sposób na politykę.
Ewa Skorupa to ,,siła łagodności". Panowie doceniają to, że zajmuje stanowisko, które do tej pory zarezerwowane było dla mężczyzn. Podkreślają jej konsekwencję i upór. No i to, że znajduje czas, żeby organizować przedsięwzięcia, na które wcześniej nikt się nie porwał, np. przemarsz orszaku Trzech Króli.
- To mnie nakręca, muszę być w ruchu, robić coś, działać - mówi Ewa Skorupa. - Czasami nachodzą mnie takie myśli, że tych zajęć jest dużo. Ale gdy mam spokój, to jest zbyt... spokojnie - śmieje się.

Urszula Świerczyńska z kolei oceniana jest jako ,,żelazna dama", której niejeden facet zwyczajnie się boi. Legendy krążą o tym, jak w czasach, gdy była jeszcze ,,tylko" szefową powiatowych inwestycji, sprawdzała budowane hale czy drogi.
- Szefowie firm bardziej ucieszyliby się z wizyty diabła, niż z jej obecności - zdradza jeden ze znajomych Świerczyńskiej. - Na nic nie przymykała oka. ,,Nie idzie się z babą dogadać", mówili. Ale szanować musieli.

W trójce najbardziej wpływowych pań - polityków wymieniana jest także Elżbieta Kudaj. Wyborem wpływowych panów była zaskoczona, choć przecież w lokalnej polityce obecna jest od kilku lat. Kudaj słynie z tego, że zawsze ,,wali prawdę prosto z mostu". I czasami za to płaci.
- Zawsze mówię to, co myślę - przyznaje Elżbieta Kudaj. - Nie zawsze podoba się to innym politykom, zdarzało mi się za tę szczerość zapłacić. Ale nie zamierzam się zmieniać.

W gronie wpływowych pań znalazła się także Jolanta Chełmińska. Zelowianka z pochodzenia urzęduje co prawda w Łodzi, ale wielu panów powtarzało: ,,lepiej, że tam jest ktoś nasz, niż ze Zgierza czy Skierniewic". Wymienia się też naczelniczki wydziałów w starostwie: Agnieszkę First i Jolantę Pawilikowską.

- Nie można pominąć pań, które zasiadają w zarządzie RIG - mówi z kolei Mirosław Marszał, prezes bełchatowskiej Izby. - Jadwiga Tumidajewicz od lat z powodzeniem dowodzi firmą Inkom, a Anna Łastowska to właścicielka biura podróży Lexan.
Jadwiga Tumidajewicz w gronie wpływowych wymieniana jest także ze względu na swoją działalność społeczną. Od lat prowadzi fundację Pomagamy Dzieciom Ziemi Łódzkiej i to m.in. dzięki jej staraniom setki dzieci z ubogich rodzin pierwszy raz pojechało na wakacje.

W rankingu przygotowanym przez panów nie brakło też nazwisk, których próżno szukać na pierwszych stronach gazet. Ot, choćby Agnieszka Wysocka, na co dzień nauczycielka niemieckiego, doceniana jako społeczniczka i organizatora różnych przedsięwzięć.
- A panie, które stoją za bełchatowską PSS ,,Społem"? - przypomina Włodzimierz Kula, polityk PO, radny Sejmiku Wojewódzkiego. - W innych miastach spółdzielnie ledwo dyszą, a u nas mimo konkurencji marketów kwitną.
A stoją za tym, oczywiście, kobiety: prezes Grażyna Baranek i wiceprezes Stanisława Kubera

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto