Nie ma chętnych na dzierżawę ośrodka Patyki. Czy dawna stanica może być częścią PCS?

Urszula Świerczyńska, burmistrz Zelowa, mówi, że spróbują dzierżawy jeszcze raz. Jeśli znów się nie powiedzie, rozpoczną rozmowy ze starostwem w sprawie włączenia Patyków do Powiatowego Centrum Sportu.

Przed każdym przetargiem telefony z pytaniami o stanicę w Patykach bywają, i owszem. Kiedy jednak potencjalni chętni przyjadą na miejsce i obejrzą, co zostało z dawnej stanicy, ostatecznie nie palą się do udziału w samym przetargu. Poza tym zbiornik na Patykach jest zbiornikiem retencyjnym, a nie rekreacyjnym, więc uruchomienie tam działalności, opartej o wypoczynek nad wodą, mogłoby się wiązać ze sporymi trudnościami. - Ogłosimy jeszcze jeden, ostatni już przetarg - mówi Urszula Świerczyńska.

Jak dodaje, w gminie zastanowią się nad możliwością obniżenia minimalnej stawki dzierżawnej. Może to skłoni kogoś do zainteresowania się Patykami na poważnie. Tyle że sami urzędnicy z Zelowa już głowią się nad tym, co będzie, jeśli i tym razem nikt się o stanicę nie będzie starał.

Sprzedaż raczej nie wchodzi w grę, bo wtedy gmina straciłaby kontrolę nad tym, co dzieje się w tak atrakcyjnie położonej okolicy.
- Jest inna możliwość - mówi burmistrz Świerczyńska. - Jeśli nie znajdzie się dzierżawca, spróbujemy rozpocząć rozmowy ze starostwem na temat włączenia Patyków do Powiatowego Centrum Sportu.

Jak zaznacza burmistrz Zelowa, to na razie tylko plan, który trzeba jeszcze dokładnie przeanalizować. Podpowiada jednak, że przecież do tej pory PCS administruje jedynie obiektami położonymi w Bełchatowie, a przecież powiat to nie tylko to jedno największe miasto. - Stanica w Patykach ma rewelacyjne położenie, okolica jest piękna. Możliwości organizowania tam przeróżnych przedsięwzięć są ogromne - Urszula Świerczyńska zachwala gminną nieruchomość.

Burmistrz podkreśla też, że możliwości inwestycyjne starostwa są nieporównywalne z tym, na co w najbliższych latach będzie mogła sobie pozwolić gmina Zelów.
- Obiekty sportowe czy rekreacyjne, w które powiat zainwestował, czyli boiska, lodowiska, czy hala świetnie sobie dają radę - dodaje Świerczyńska. - Myślę, że Patyki w ramach PCS też miałyby szansę rozkwitnąć.

Ostatnia próba wydzierżawienia Patyków ma być podjęta jeszcze w kwietniu. Chodzi o to, by przed wakacjami było jeszcze wiadomo, czy będą miały nowego gospodarza. Jeśli nikt się nie zgłosi, rozpoczną się rozmowy ze starostwem.