W ostatnim czasie Nawrocki miał poważne problemy zdrowotne i nawet trafił do szpitala. - Tym bardziej jesteśmy zadowoleni, że wszystko skończyło się bardzo dobrze, a Jacek zdecydował, że jego stan zdrowia pozwala mu na pracę - dodaje Piechocki.
Nawrocki ze Skrą związany jest niemal "od zawsze". Tutaj w sezonie 2000/2001 kończył karierę siatkarza i rozpoczynał pracę trenerską. - Gdy trafiłem do Skry, powiedziałem żonie, że przez rok pojeżdżę do Bełchatowa, a później skończę grać i wrócę do domu. No i tak jeżdżę już kilkanaście lat - śmieje się trener PGE Skry. Przez wiele lat był drugim trenerem, współpracując m.in. z Wiesławem Czają, Ireneuszem Mazurem i Danielem Castellanim. Gdy ten ostatni w 2009 roku został trenerem reprezentacji Polski, Piechocki postawił na Nawrockiego. Dziś widać, że był to strzał w dziesiątkę, bo pod wodzą Nawrockiego PGE Skra zdobyła dwa tytuły mistrza Polski, dwa tytuły klubowego wicemistrza świata i brązowy medal w Lidze Mistrzów.
- Od samego początku byłem pewny, że Jacek poradzi sobie w roli pierwszego trenera. Dziś mam satysfakcję, że się nie pomyliłem, choć nie brakowało ludzi, którzy w niego nie wierzyli - mówi Piechocki.
Nawrocki szybko nawiązał wspólny język z siatkarzami Skry, wśród których nie brakuje wielkich światowych gwiazd. To też pomogło mu na początku samodzielnej pracy. Jest zresztą bardzo ambitny - gdy do Skry trafił Daniel Castellani, Nawrocki szybko nauczył się języka włoskiego, by móc z nim swobodnie rozmawiać. Dziś przydaje mu się to w codziennej pracy, bo włoski można nazwać "oficjalnym" językiem światowej siatkówki.
Siatkarze PGE Skry przygotowują się do nowego sezonu ligowego, który rozpocznie się 1 października. Już wiadomo, że 25 września na placu Narutowicza w Bełchatowie odbędzie się uroczysta prezentacja zespołu.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?