Na siedząco też można grać w siatkę

Artykuł sponsorowany
Siatkówka to nie tylko sport dla rosłych mężczyzn. W Bełchatowie udowadniają, że tę dyscyplinę z powodzeniem mogą uprawiać wszyscy, także osoby niepełnosprawne.

Bełchatów uchodzi nie bez powodu za siatkarską stolicę Polski i chętnie się tym szczyci. Teraz będzie miał ku temu jeszcze jeden powód, bowiem w mieście ruszyły właśnie zapisy do sekcji siatkówki na siedząco.

Prowadzi je Bełchatowskie Towarzystwo Sportowe AS, które m.in. administruje miejską halą Energia. W tym samym obiekcie, w którym mecze rozgrywają mistrzowie Polski, trenować będą zawodnicy i zawodniczki sekcji siatkówki na siedząco.

Inicjatywa wyszła od Mariusza Ozgi, niepełnosprawnego fana PGE Skry Bełchatów i jednego z członków Klubu Kibica. Pomoc w realizacji pomysłu zaoferował prezydent Marek Chrzanowski, który zachęcił towarzystwo AS do rozszerzenia swojej działalności o kolejną sekcję sportową. Formuła działania sekcji do planów rozwoju towarzystwa i otwarcia na różne sporty idealnie się wpisuje.

Siatkówka na siedząco to dyscyplina integracyjna, będąca w harmonogramie dyscyplin paraolimpijskich. Przy obniżonej siatce grać mogą wspólnie zarówno osoby zdrowe, jak i niepełnosprawne.

Na pierwszy trening sekcji przyjechał Michał Stańdo, reprezentant Polski w siatkówce na siedząco. Wszyscy, którzy chcą spróbować swoich sił w tym sporcie, mogą kontaktować się z BTS AS i przyjść na zajęcia w hali Energia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto