MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Na głosy pod wodzą Kuszyńskiej

Magdalena Buchalska-Frysz
Ekipa Moniki Kuszyńskiej będzie w ,,Bitwie"  reprezentować  Łódź
Ekipa Moniki Kuszyńskiej będzie w ,,Bitwie" reprezentować Łódź TVP/forum
Przeszły bardzo trudne eliminacje i znalazły się w gronie szczęśliwców, którzy walczyć będą w drugiej edycji popularnego programu TVP 2 "Bitwa na głosy".

Marzenia Anny Frontczak z Piotrkowa i bełchatowianki Małgorzaty Stec, która mieszka teraz w Łodzi, już częściowo się spełniły, ale tak naprawdę największe emocje dopiero przed nimi. Obydwie przyznają też, że dostanie się do programu nieźle zamieszało w ich życiu.

Zarówno 23-letnia Małgosia, na co dzień higienistka, ale od dawna związana z muzycznym światem, jak i 19-letnia Ania, studentka kosmetologii i fizjoterapii, która ćwiczy emisję głosu w MOK w Piotrkowie, próbowały już wcześniej swoich sił w eliminacjach do podobnych programów. Wtedy się nie udało, teraz pomyślnie przebrnęły przez trzy etapy i dwa dni eliminacji w Łodzi, pokonując kilka tysięcy uczestników.
- Powiedziałam sobie, że to już mój ostatni casting do jakiegokolwiek programu - mówi Małgorzata Stec. - To kosztuje jednak dużo emocji, nerwów. Ku miłemu zaskoczeniu, jednak się dostałam!

Na casting poszła sama, na miejscu spotkała bełchatowiankę Annę Zimną i Pawła Bauera, który brał udział w pierwszej edycji ,,Bitwy na głosy" i tym razem już nie startował.
- Nie byłam już więc taka samotna - żartuje Małgorzata.

Wcale jednak nie była pewna pomyślnego finału, tym bardziej, że jeszcze w sobotę nie wiedziała do końca, co zaśpiewa w eliminacjach. Ze swojego występu, ani w pierwszym dniu, ani już później przed samą Moniką Kuszyńską, wcale nie była zadowolona, zresztą, jak dodaje, jak zwykle.

Piotrkowianka aż tak krytyczna wobec siebie nie była, ale... - Kiedy słyszałam, jak ci wszyscy ludzie śpiewają - na korytarzu, w toalecie, to trochę się bałam, czy będę potrafiła się przebić przez te głosy - przyznaje. Miała jednak na tyle szczęście, że od razu po niedzielnym występie dowiedziała się, że dostała się do programu.
- Okazało się też, że jestem pięciotysięcznym uczestnikiem - wspomina. - Dostałam tort, na scenę wbiegli ludzie z balonami i serpentynami. Było naprawdę bardzo miło.

Mimo stresu, dużej konkurencji i wielu godzin spędzonych na korytarzu, obie dziewczyny wspominają eliminacje.
- Sympatyczni członkowie ekipy telewizyjnej, poza tym poznałam wielu ciekawych ludzi, zamiast rywalizacji była bardzo miła atmosfera - mówi bełchatowianka. - Dla mnie najtrudniej w tym wszystkim było stanąć przed kamerami. Wiem jednak, że ten program pozwoli oswoić mi się z nimi.
Obie są pod wrażeniem Moniki Kuszyńskiej, w której ekipie znalazły się razem z czternastoma innymi uczestnikami, reprezentującymi Łódź.
- Bardzo ciepła, sympatyczna osoba - mówi Anna Frontczak. - Właściwie za jednym razem spełniły się moje dwa marzenia - poznałam panią Monikę i dostałam się do programu.

Jak opowiadają Anna i Małgorzata, telefonom z gratulacjami od przyjaciół, ale i tych dawno niesłyszanych znajomych nie było końca.
- Zaraz pochwaliłam się najbliższym, mama zamieściła oficjalną informację na Facebooku - wspomina Małgosia Stec. - To bardzo miłe, choć nie spodziewałam się aż takiego odzewu.

Eliminacje już za nimi, ostatni okres to bardzo ciężka praca przygotowań do programu. Szczegółów dziewczyny zdradzać na razie nie mogą, jednak bardzo liczą, że już jutro o godz. 20 przed telewizorami zasiądzie szerokie grono znajomych i rodzina. Wszyscy będą trzymać za nie kciuki, ale i głosować.
- Myślę, że będzie super - mówi Małgorzata Stec. - Otwieram teraz zupełnie nowy etap w życiu - nowa praca, przeprowadzka. - Nowy rok, nowe życie, program telewizyjny, jest naprawdę bardzo fajnie. - Dopiero końcówka lutego, a w moim życiu już bardzo dużo się zmieniło.

Ania też na nowo musi poukładać codzienne obowiązki i, jak mówi, pogodzić udział w programie z nauką, która też jest dla niej ważna.
- Trochę ten program zamieszał mi w życiu - żartuje. - Mam nadzieję, że uda mi się wszystko pogodzić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto