Nie było łatwo. Zamarznięte jezioro najpierw było trzeba… wybić sobie drogę! W ruch poszły siekiery, a morsy łamiąc zamarznięte jezioro torowały drogę. Po rozdaniu mikołajkowych cukierków nastąpiła rozgrzewka, prowadzona przez jedną z uczestniczek, którą nazwano uroczo foką.
Choć temperatura powietrza wynosiła zaledwie 2 stopnie Celsjusza, a temperatura wody ledwie 1,5 stopnia, miłośnikom zimnych kąpieli nie było to straszne! Po grupowym zdjęciu śmiało weszli do wody.
Dlaczego warto morsować?
- Morsowanie jest najstarszą i najbardziej tradycyjną formą budowania odporności poprzez eksponowanie się na chłód. W naszym organizmie włączają się naturalne mechanizmy obronne i w ten sposób buduje się zarówno odporność na chłody, jak i na infekcje. Sam morsuje od 2014 roku morsuję w taki sposób jak teraz, tylko w stroju kąpielowym, bez żadnych ocieplaczy
– relacjonował jeden z morsów, Waldemar Rychert.
Królewskie Morsy Gniezno spotykają się na plaży Jeziora Winiary co niedzielę, o godzinie 12.00. Zapraszają każdego, który chce spróbować przygody z zimnymi kąpielami do wzięcia udziału w mini szkoleniu oraz w rozgrzewce.
Mikołajkowe morsowanie Królewskich Morsów! Nie był im straszny śnieg i lód
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?