Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy domagają się likwidacji nielegalnego składowiska odpadów w Rogowcu

Magdalena Buchalska-Frysz
Magdalena Buchalska-Frysz
Mieszkańcy Rogowca domagają si e likwidacji nielegalnego składowiska odpadów niebezpoiecznych w Rogowcu
Mieszkańcy Rogowca domagają si e likwidacji nielegalnego składowiska odpadów niebezpoiecznych w Rogowcu Magda Buchalska-Frysz
Tony niebezpiecznych substancji zalegają od dawna na składowisku odpadów w Rogowcu. Ich pilnego usunięcia domagają się mieszkańcy pobliskich wsi, którzy dziś spotkali się z parlamentarzystami Koalicji Obywatelskiej oraz radnymi kilku samorządów

Składowisku odpadów w Rogowcu koło Bełchatowa

Nie wiedzą, co dokładnie jest w niezliczonych tysiącach pojemników składowanych blisko ich domów, ale wiedzą, że są niebezpieczne. Mieszkańcy Rogowca podkreślają, że mieszkają w pobliżu tykającej bomby chemicznej. Jak mówią widzieli, jak nocami i wieczorami podjeżdżały samochody i zwoziły odpady. Twierdzą, że z relacji kierowców wynikało, że to m.in. transporty z portu w Gdańsku.

Dziś składowiska w Rogowcu, zlokalizowanego niedaleko Elektrowni Bełchatów, nikt nie pilnuje, na terenie stoją tysiące pojemników wypełnionych chemikaliami, wokół widać też walające się beczki. Nawet dziś, przy dość mroźnym, powietrzu, w pobliżu składowiska czuć dziwny zapach, drażniący gardło, a w ustach metaliczny posmak.

Od dawna trwa batalia o zlikwidowanie nielegalnego składowiska w Rogowcu, ale na razie mieszkańcy zbywani są kolejnymi obietnicami.

Jak szacuje prokuratura w Katowicach, która zajmuje się sprawą składowiska w Rogowcu, znajduje się tam nie mniej niż 40 tys. ton odpadów niebezpiecznych - to pozostałości rozpuszczalników, farb i inne, zawierające lotne związki organiczne, łatwopalne o niskiej temperaturze zapłonu. Odpady zawierają substancje rakotwórcze.

- To zagrożenie naszego życia - mówi Wojciech Gaszewski, sołtys wsi Rogowiec. - Podczas ulewy wszystko ze składowiska spłynęło w dół, na wieś. Firma zatrudniała kilku pracowników, którzy nocą spuszczali substancje z beczek. Jeśli to się zapali, to nikt we wsi nie ma szans uciec. A przecież są tu dzieci, starsi ludzie na wózkach. W każdej chwili wieś może pójść z dymem. Wiadomo, jak takie rzeczy utylizuje się w Polsce. Zapałkami.

Choć tony odpadów na składowisku w Rogowcu zalegają tam od dawna, to szum wokół sprawy zrobił się latem 2022 roku. Pod wpływem wysokich temperatur beczki zaczęły się bowiem rozszczelniać, a z pojemników zaczęły wydostawać się substancje chemiczne.

Na składowisku kilka razy interweniowała straż pożarna. Jednak lato minęło, a wraz z nim sprawa znów przycichła. Mieszkańcy pobliskich miejscowości zostali znów zostawieni z problemem. A jak mówią, w sprawie składowiska interweniowali już kilka lat temu, ale bez rezultatu. Tymczasem w 2018 roku firma dostała pozwolenie na rozszerzenie działalności.

- Nikt się nami tu nie interesuje - mówi Katarzyna Załoga z Rogowca. - Jak pękały beczki, zainteresowali się firmą, ale nie mieszkańcami. - Ewakuowano pracowników Betransu, którzy pracowali w pobliżu, a mieszkańców nawet nikt o nic nie zapytał.

Składowisko to bomba

Wieś Rogowiec to 13 domostw i blisko 40 mieszkańców. Każdego dnia odczuwają skutki mieszkania w okolicach składowiska. Przyznają, że najgorzej jest latem, choć jak mówią, przyzwyczajenie robi swoje.

- Ale jak jest południowy wiatr, to nie idzie wyjść na podwórko, nie można oddychać - dodaje sołtys. A już latem, jak jest gorąco, jest naprawdę strasznie. Jak firma jeszcze działała, to specjalnie wylewali zawartość na ziemię. Moim zdaniem to bomba do której każdy ma dostęp. Wystarczy rzucić zapałkę.

Zaznaczają, iż skutki już są widoczne i mają wpływ na zdrowie mieszkańców.

- Tylko jak przyjadą media, to ktoś się zainteresuje - mówi jedna z mieszkanek. - A czemu nikt nie interesuje, że prawie każde dziecko ze wsi ma astmę lub jakąś inną chorobę - problemy z oczami czy płucami? Taki zbieg okoliczności?

Urzędnicy nakładają kary...

Tymczasem sprawą po przepychankach ze starostwem, od kilku miesięcy zajmuje się Urząd Marszałkowski w Łodzi. Jak przyznali w ubiegłym roku urzędnicy, w Rogowcu nie funkcjonuje obecnie żadne legalne składowisko odpadów.

- Decyzje z zakresu gospodarki odpadami tj. na zbieranie i przetwarzanie odpadów posiadały tam trzy spółki (...). Wydał je starosta bełchatowski. Decyzje przestały obowiązywać w 2021 r. - informowali urzędnicy.

Niestety procedury ciągną się miesiącami, a problem narasta. Latem urząd wygasił pozwolenia na składowanie odpadów i wezwał firmy do ich usunięcia. Tak, jak można się było tego spodziewać, firmy nie zareagowały, urzędnicy wystawili więc upomnienia, a później nałożyli grzywny - jesienią po 50 tys. zł na każdą z firm, a pod koniec stycznia tego roku znów po 50 tys. zł na każdą.

Grzywny sięgnąć mogą maksymalnie po 200 tys. zł dla każdej z firm. Jeśli mimo to firmy nie usuną odpadów, a należy się spodziewać, że tak właśnie będzie, obowiązek ten spadnie na Urząd Marszałkowski w Łodzi. Koszty utylizacji będą ogromne, jak szacowano w połowie 2022 roku, może to być nawet 600 mln zł. Teraz koszty będą już pewnie większe.

- Doskonale wiemy, że te firmy przestały już istnieć, część osób aresztowano, część "się rozpłynęła" - mówi Arkadiusz Rożniatowski, radny miejski, który razem z parlamentarzystami Koalicji Obywatelskiej spotkał się dziś z mieszkańcami Rogowca. - Nie ma do kogo o to wnosić. Na kogo marszałek nakłada kary? Na firmy, które już nie istnieją?

Nikt się nami nie interesuje...

Mieszkańcy mają żal do urzędników i różnego rodzaju służb, że zostawili ich samych sobie. Jak mówią, nikt się nimi nie interesuje, nikt nie próbuje pomóc.

- A gdzie są takie organizacje jak Greenpeace - pyta Dariusz Mantyk, jeden z mieszkańców. - Przypinają się do drzew, interweniują w różnych sprawach, a tu nie potrafią pomóc. My byśmy ich tu wspomogli, dali jeść, gdyby tylko przyjechali. Potrafili przyjechać i wypisywać na premiera na kominie elektrowni. Dlaczego teraz nie przyjadą?

Jak mówił dziś poseł Cezary Grabarczyk, marszałek powinien zwrócić się w tej sprawie do rządu o pieniądze na likwidację tego składowiska.

- Ono musi zostać zlikwidowane przy użyciu najnowocześniejszych metod - dodaje Cezary Grabarczyk. - Nie zrobi się tego bez pomocy państwa i zaangażowania środków budżetowych.

Jak zapewnił, posłowie Koalicji złożą projekt specustawy w tej sprawie.

Jak mówiła dziś poseł Małgorzata Tracz, składowisku w Rogowcu to jedno z 400 takich w kraju.

- To tykające bomby ekologiczne, które stwarzają zagrożenie dla ludzi, dla środowiska, powodują zanieczyszczenie gleby, powietrza, wód gruntowych - mówi Małgorzata Tracz. - To ogromny problem. na Dolnym Śląsku podobna sprawa była w Bogatyni. Każdego lata mamy doniesienia, że te składowiska po prostu płoną i w ten sposób następuje "utylizacja" i pozbawienia się problemu.

Dodaje też, że na odpadach miliony zarabiają ludzie, którzy je sprowadzają, a z problemem zostają samorządy i mieszkańcy oraz budżet państwa.

- Składowisk odpadów jest coraz więcej, osób skazanych specjalnie nie przybywa, a instytucje ochrony środowiska nadal nie mają narzędzi, by działać rzetelnie - uważa posłanka. - Musimy sprawić, by ta kwestia nielegalnych składowisk stała się priorytetem, nie obciążać nią samorządów, obywateli i środowiska.

Zobacz także:

ZATRZYMANIA W SPRAWIE SKŁADOWISKA W CHABIELICACH

Parlamentarzyści KO pisali już w sprawie składowiska w Rogowcu do przedstawicieli rządu, obiecali dziś mieszkańcom, że będą pilotować sprawę. Zadeklarowali kolejne interwencje, zapowiedzieli kontrolę poselską.

Przypomnijmy, iż w sprawie interweniowali też już inni parlamentarzyści, posłanki Małgorzata Janowska i Aneta Sowińska. Na razie bez skutku.

O sprawę, m.in. o to, kiedy usunięte zostaną odpady, ponownie zapytaliśmy Urząd Marszałkowski w Łodzi. Czekamy na odpowiedź.

Mieszkańcy Rogowca domagają si e likwidacji nielegalnego składowiska odpadów niebezpoiecznych w Rogowcu

Mieszkańcy domagają się likwidacji nielegalnego składowiska ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto