W praktyce oznacza to, że samorząd jeszcze w tym roku będzie musiał zacząć zbroić te tereny sam, jeśli chce przyciągnąć inwestorów.
Miejskimi gruntami, które należą do podstrefy Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, dysponuje Bełchatowsko-Kleszczowski Park Przemysłowo-Technologiczny. On miał się starać o dotację na zbrojenie działek przy ul. Czaplinieckiej. W ramach tego samego projektu dla inwestorów miały być też przygotowane grunty w gminie Rząśnia. Kłopoty pojawiły się przez ministerialne rozporządzenie, dotyczące właśnie programu, z którego w staraniach o unijną dotację szefowie parku chcieli skorzystać.
- Jest ono z naszego punktu widzenia niekorzystne, bo mamy teraz kłopoty z przygotowaniem finansowania dla tego projektu - mówi Dariusz Stępczyński, prezes BKPPT. - Wyklucza ono także możliwość samego tylko uzbrojenia strefy. Musielibyśmy tam również budować np. hale, żeby móc liczyć na dofinansowanie.
- Niestety, musimy liczyć się z tym, że park nie wykona tej inwestycji - mówi o zbrojeniu terenów przy Czaplinieckiej Marek Chrzanowski, prezydent Bełchatowa. - Jesteśmy przygotowani na to, że sami zaczniemy zbroić te grunty.
Roboty miałyby ruszyć w tym roku. W budżecie na razie zapisano na to milion. - Zaczniemy od kanalizacji - dodaje Chrzanowski. - Pozostała część robót byłaby wykonana w przyszłym roku. Będziemy się ubiegać o pożyczkę z WFOŚ.
Według dokumentacji, którą dla tych gruntów opracowano, uzbrojenie 10 ha przy Czaplinieckiej (kanalizacja, wodociągi, sieć dróg wewnętrznych) to koszt ok. 7 mln zł.
Dariusz Stępczyński zaznacza, że Park Przemysłowo-Technologiczny będzie starał się jeszcze o dotację dla tego projektu w innych konkursach unijnych.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?