18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Metamorfozy 7 Dni: Przemianie poddały się Agnieszka Jędrzejczyk i Elżbieta Kiereś

Grzegorz Maliszewski
Grzegorz Maliszewski
Agnieszka i Elżbieta wzięły udział w kolejnej odsłonie "Metamorfoz 7 Dni" i poddały się przemianie, o jakiej im się nawet nie śniło. Czy spodobał im się nowy wygląd? Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji.

To były metamorfozy przez duże "M". Agnieszka Jędrzejczyk z Piotrkowa i Elżbieta Kiereś z Moszczenicy zgodnie przyznają, że nowe fryzury w pierwszej chwili były dla nich szokiem. W kilka godzin odmłodniały o kilka lat i zamieniły się, jak to określił Błażej Adamus, nasz fryzjer i stylista, w "charakterne kobitki".

Pani Agnieszka przed wizytą była niepocieszona. Tydzień przez metamorfozą podcięła włosy, bo miała chrzciny dziecka. Kiedy otrzymała telefon, że została wytypowana do ,,Metamorfoz", to po chwili się rozpłakała. Błażej Adamus, gdy ją zobaczył w swoim studiu, też załamał ręce.
- Przecież pani miała dłuższe włosy. I co my teraz zrobimy? - zapytał.

I tutaj można było poznać rękę mistrza. Szybka decyzja o zmianie koloru, ostre i odważne cięcia. Odpowiedni makijaż wykonany przez Dorotę Toth, wizażystkę i gotowe. Po kilku godzinach pracy pani Agnieszka odmłodniała o dobrych kilka lat i nagle zamieniła się w modelkę. Kilka dni po metamorfozie, jak przyznaje, zaskoczenie zamieniło się w zadowolenie.
- Jestem bardzo zadowolona, włosy mi się pięknie układają, miałam obawy, czy będę potrafiła ułożyć sobie taką fryzurę sama. Na szczęście nie ma z tym problemu - mówi Agnieszka Jędrzejczyk z Piotrkowa. - Koleżanki, jak zobaczyły fryzurę, to już się dopytywały o adres fryzjera i chcą się do niego wybrać - dodaje.

Dlaczego zdecydowała się na udział w naszej zabawie?
- Nie miałam na siebie pomysłu, dlatego zgłosiłam się do ,,Metamorfoz". Chciałam trafić do osoby, która będzie miała pomysł na moją fryzurę. I to był strzał w dziesiątkę - mówi Agnieszka Jędrzejczyk.

Elżbieta Kiereś z Moszczenicy, kiedy po kilku godzinach pracy fryzjera i wizażystki, zobaczyła się w lustrze, nie kryła zaskoczenia. Zmiana była kolosalna.
- Kiedy odwiedziłam rodzinę, to chrześnica mnie nie poznała. Na początku to był szok, ale po kilku dniach do fryzury się przyzwyczaiłam i jestem bardzo zadowolona. Rodzina i znajomi mówią, że w nowej fryzurze dużo lepiej wyglądam - cieszy się Elżbieta Kiereś.

Jak przyznaje, decyzja o udziale w ,,Metamorfozach" do był impuls. Kiedy przeczytała o zabawie w naszej gazecie, w ciągu pięciu minut kazała zrobić sobie zdjęcie i wysłała maila do redakcji.
- Zrobiłam to spontanicznie, bo jak człowiek za długo się zastanawia, to jest gotowy się rozmyślić. Jestem szczęśliwa, bo nigdy w tego typu zabawach nie miałam szczęścia - śmieje się pani Ela. - Chciałabym podziękować panu Błażejowi i wszystkim pracownikom, to bardzo mili i otwarci ludzie. No i sprawili, że zmieniłam się nie do poznania - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto