Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marcin Żewłakow w kadrze? Jak będzie trafiał...

Paweł Hochstim
Marcin Żewłakow mógłby jeszcze pomóc reprezentacji Polski
Marcin Żewłakow mógłby jeszcze pomóc reprezentacji Polski fot. Dariusz Śmigielski
Reprezentacja Polski ma problem ze strzelaniem goli, a w Bełchatowie jest piłkarz, który w tym sezonie zdobył cztery bramki w czterech ligowych kolejkach. Marcin Żewłakow sam wprawdzie mówi, że reprezentacja to raczej zamknięta karta, ale... - Jeśli dalej będzie strzelał gole, to kto wie? - mówi selekcjoner reprezentacji Polski Franciszek Smuda.

Smuda w wywiadzie dla stacji nSport został zapytany o ewentualne powołanie dla Żewłakowa, który po powrocie do polskiej ekstraklasy spisuje się rewelacyjnie. - Poczekajmy jeszcze. Na razie strzela gole i jak będzie robił to dalej, to wszystko jest możliwe - mówił Smuda.

Żewłakow w reprezentacji Polski zagrał 26 razy i zdobył pięć goli. Debiutował dziesięć lat temu w przegranym meczu 0:1 z Francją w Paryżu, a ostatni raz w biało-czerwonych barwach wystąpił 9 lutego 2005 roku, gdy nasza drużyna przegrała w Grodzisku Wielkopolskim z Białorusią 1:3. W kwietniu skończył 34 lata, a gdy będzie zaczynał się turniej Euro 2012, będzie liczył już sobie 36 lat. Nie ma wątpliwości, że jeszcze mógłby zagrać.

Na razie bliżej reprezentacji jest inny weteran Tomasz Frankowski. - Franek na pewno mi pomoże w trakcie Euro, ale nie w roli napastnika, a jako trener napastników - przyznał Smuda.

Żewłakow nie jest jedynym piłkarzem PGE GKS Bełchatów, który swoją postawą w ekstraklasie udowadnia, że zasługuje na powołanie do reprezentacji. Znakomicie od początku sezonu grają Maciej Małkowski i Tomasz Wróbel. Ten pierwszy ma już za sobą debiut w reprezentacji, bo został do niej powołany w 2008 roku, gdy był jeszcze piłkarzem Odry Wodzisław. Zagrał w wygranym meczu z Serbią 1:0, a później wystąpił jeszcze w zremisowanym 1:1 spotkaniu z Litwą. Dziś pokazuje, że należy mu się kolejne powołanie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto