Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mały Wiktorek Kruszyński czuje się już lepiej. Stan chłopca jednak wciąż jest ciężki

Magdalena Buchalska-Frysz
Magdalena Buchalska-Frysz
Poprawił się stan zdrowia małego Wiktorka Kruszyńskiego z Łękawy (gmina Bełchatów). Chłopiec jednak pozostaje w szpitalu, sytuacja bowiem nadal jest poważna

Wiktorek Kruszyński w szpitalu

Dobre wieści przekazał dziś na facebooku Magdalena Kruszyńska, mama Wiktorka Kruszyńskiego, którego hostoria poruszyła w ostatnich miesiącach bardzo wiele osób.

Chłopczyk cierpi na poważna wadę serca, czeka na pilną operację, na którą w ostatnich miesiącach prowadzono intensywną zbiórkę funduszy.

Przed dwoma tygodniami Wiktorek w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala. Stan "Małego Wojownika" był bardzo ciążki.

Dziś jest już troszkę lepiej. Wiktorek od ponad dwóch tygodni przebywa w szpitalu. Kilka dni temu został jednak przeniesiony z Oddziału Intensywnej na kardiologie, gdzie, jak pisze mama, powoli dochodzi do siebie.

- Mój stan jednak nadal jest ciężki, wciąż jestem podłączony kabelkami do urządzeń i muszę przyjmować leki, kroplówki i odżywki. Jednak powoli znów na moich ustach zaczyna gościć szeroki, szczery uśmiech - pisze w imieniu synka Magdalena Kruszyńska.

Historia chłopca kilka miesięcy temu poruszyła tysiące serc. Gdy pojawiły się informację, że jedynym ratunkiem dla chłopca jest operacja w stanach, której koszt szacowano na blisko 9 mln zł, do akcji ruszyła grupa ludzi zwana Armią Wiktorka.

Organizowano licytacje na facebooku, zbiórki, wydarzenia on lice i wiele innych przedsięwzięć, by zebrać potrzrebną kwotę. Do ostatecznej sumy wiele jednak brakowało.

W trakcie pojawiła się możliwość operacji chłopca w klinie w Linz w Austrii. Maluch był tam już na wstępnych badaniach, lekarze zdecydowali jednak, że serduszko chłopca musi się trochę wzmocnić, by mogło zostać zoperowane.

Niestety po powrocie Wiktorek trafił do szpitala. Teraz cała "Armia Wiktorka", przyjaciele i znajomi i rodziny oraz wiele innych osób, która od dawna kibicuje i pomaga chłopcu, czeka, aż "Mały Wojownik" poczuje się na tyle dobrze, że będzie mógł opuścić szpital w Łodzi.

(...) jest naprawdę ciężko, jednak staram się szukać wszędzie plusów, bo zawsze jest światełko w tunelu, blask nadziei na lepsze jutro - pisze mama chłopca. - Dzielnie walczę dla siebie, dla Rodziny i dla Was mojej wspaniałej, niezawodnej Armii, która zawsze mnie wspiera.

Rodzinę na facebooku wspiera mnóstwo osób, które kierują do Wiktorka i rodziców słowa wsparcia.

Super Wiktorku❤ ❤jesteś dzielny ,silny dasz radeTrzymamy kciuki - kochany maleńki Wojowniku. Dobrze, że twoja mamusia się odezwała, bo bardzo się martwiliśmy o Ciebie małe serduszko - napisała jedna z internautek.

- Dasz radę trzymaj się !!!! Byle do przodu zdrowiej szybciutko - dodał inny z internautów.

LICYTACJE DLA WIKTORKA

Mały Wiktorek Kruszyński czuje się już lepiej. Stan chłopca ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto