Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maciej Bartoszek: Po meczu we Wrocławiu pękł balon

Paweł Hochstim
- W poprzedniej kolejce po przegranym meczu ze Śląskiem Wrocław pękł balon i z zawodników zeszło powietrze. Straciliśmy szansę na walkę o puchary i teraz bardzo ciężko jest zmobilizować zespół do walki w kolejnych meczach - mówił po porażce z Zagłębiem Lubin trener PGE GKS Bełchatów Maciej Bartoszek.

Jeszcze dosadniej mówili piłkarze. - Chyba każdy widział, że to, co dzisiaj zaprezentowaliśmy, nie przystoi do poziomu ekstraklasy - mówił w telewizyjnym wywiadzie Marcin Drzymont.

Bartoszek wystawił mocno ofensywny skład zespołu, ale nie przyniosło to rezultatu. A gdy po przerwie próbował ratować sytuację wpuszczeniem Grzegorza Barana, piłkarz po dziesięciu minutach doznał kontuzji. - To popsuło nam plany taktyczne. Liczyłem, że jego wejście uporządkuje grę w tyłach i pozwoli nam wyprowadzać kontrataki. Nie mogliśmy jednak tego zrealizować - żałował Bartoszek.

Tymczasem trener Zagłębia Jan Urban był bardzo zadowolony, bo jego zespół wygrywając w Bełchatowie 2:0 zapewnił sobie utrzymanie w ekstraklasie. - Jestem zadowolony z wyniku, ale z gry nie - podkreślał jednak Urban. - Rozpoczęliśmy mecz bardzo asekuracyjnie. I było to niepotrzebne, bo mogliśmy od początku zdecydowanie zaatakować. Jak zrobiliśmy to po przerwie, to wywalczyliśmy trzy punkty.

Następna kolejka ekstraklasy odbędzie się w środę o godz. 19. Piłkarze PGE GKS zagrają w Warszawie z Polonią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto