Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Luka Rotković na testach w Widzewie

(bart)
Przemysław Oziębała nie boi się konkurencji w ataku i spróbuje przynajmniej powtórzyć swój strzelecki wyczyn z pierwszej części sezonu (zdobył trzy gole).
Przemysław Oziębała nie boi się konkurencji w ataku i spróbuje przynajmniej powtórzyć swój strzelecki wyczyn z pierwszej części sezonu (zdobył trzy gole). fot. Paweł Łacheta
Trener piłkarzy Widzewa Radosław Mroczkowski marzy o pozyskaniu klasowego napastnika. Być może takim zawodnikiem okaże się 24-letni Czarnogórzec Luka Rotković, który trenował już z łodzianami na zgrupowaniu w Kleszczowie.

Snajper z Czarnogóry ostatnio występował w klubie Buducnost Podgorica (wicemistrz kraju i aktualny lider tabeli ekstraklasy). W tamtejszej lidze rozegrał 58 meczów, strzelając 15 bramek.

Wcześniej grał w młodzieżowym zespole Partizana Belgrad oraz OKF Petrovac. Nie można powiedzieć, że ma imponujące warunki fizyczne (177 cm wzrostu, waży 83 kg). Zdobył dwa gole w meczach eliminacji Ligi Europejskiej.

Doskonale pamiętamy, iż z obcokrajowcami w Widzewie bywało i bywa róźnie, więc na razie lepiej nie wiązać z Czarnogórcem zbyt wielkich nadziei.

Raczej nie należy spodziewać się, żeby w Kleszczowie pojawił się jeszcze jakiś nowy gracz.

Widzewiacy tradycyjnie nie mieli w Kleszczowie czasu na nudę, znów pracowali bowiem niezwykle intensywnie (na naturalnym boisku, w sali gimnastycznej oraz na siłowni). Przed snem na piłkarzy czekała jeszcze grota solna oraz wizyta na basenie, ale to już można uznać za relaks.

Nadal indywidualnie ćwiczył Ugo Ukah, ale czuje się już coraz lepiej. Z pełnym zaangażowaniem nie mógł również ćwiczyć inny obrońca Souhail Ben Radhia. Pozostali obecni w Kleszczowie piłkarze nie narzekają na poważniejsze urazy.

Widzewiakami pozostają Sebastian Madera oraz Adrian Budka. Pierwszy z nich ćwiczy z zespołem Młodej Ekstraklasy, ale jeszcze w tym tygodniu, być może nawet w czwartek, zostanie wypożyczony do Zagłębia Lubin. Budka podpisał obowiązujący od lipca kontrakt z liderem pierwszej ligi Pogonią Szczecin. Formalnie do końca czerwca powinien więc nadal grać w Widzewie, ale działacze szczecinian już teraz chcieliby mieć go u siebie. Trwają negocjacje finansowe.

Nie wiadomo, jak potoczą się losy Łukasza Grzeszczyka, którym zainteresowana jest Warta Poznań. Dopiero od przyszłego tygodnia z kolegami będzie pracował Portugalczyk Bruno Pinheiro, który w tym tygodniu został ojcem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto