Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ŁKS Łódź na ostatniej prostej w walce o PKOEkstraklasę

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
ŁKS Łódź na ostatniej prostej w walce o PKOEkstraklasę
ŁKS Łódź na ostatniej prostej w walce o PKOEkstraklasę Fot. Grzegorz Gałasiński
ŁKS Łódź zajmuje, na trzy kolejki przed końcem sezonu, piąte miejsce w tabeli I ligi. Gdyby dziś zakończyła się rywalizacja ełkaesiacy zaczęliby rywalizację w barażach o PKO Ekstraklasę w Gdyni z Arką.

W pierwszym etapie baraży zespół z miejsca czwartego, czyli na tą chwilę gdynianie, gra z ekipą z pozycji piątej, a więc łodzianami. Z kolei drużyna plasująca się po rundzie zasadniczej na miejscu trzecim (obecnie GKSTychy) zmierzy się z drużyną z miejsca szóstego (Górnik Łęczna). Pierwsze mecze barażowe już 16 czerwca. Triumfatorzy tych potyczek spotkają się w wielkim finale 20 czerwca. Gospodarzem tego starcia będzie ekipa plasująca się wyżej w tabeli rundy zasadniczej. Podczas meczów barażowych sędziowie będą mogli korzystać z systemu VAR, co nie jest obecnie możliwe w I lidze.
Dobrze byłoby więc, żeby ełkaesiacy uplasowali się na jak najwyższym miejscu, najlepiej na trzecim, bo raczej trudno wierzyć, że zakończą sezon jako wicemistrzowie ligi. Obecnie miejsce drugie, gwarantujące bezpośrednią promocję do elity, zajmuje Radomiak Radom, do którego podopieczni trenera Ireneusza Mamrota tracą pięć punktów. W najbliższą sobotę (29 maja) ełkaesiaków czeka starcie w Legnicy z Miedzią, która plasuje się w ligowej tabeli na miejscu siódmym i i traci do szóstego Górnika Łęczna trzy punkty. Dla zespołu trenera Jarosława Skrobacza jest więc to starcie o wszystko - po prostu o być, albo nie być. W poprzedniej kolejce legniczanie przegrali na wyjeździe z Odrą Opole 1:2 (0:0), a gola dla nich strzelił były zawodnik GKS Bełchatów Marcin Garuch. Naszym zdaniem faworytem tego starcia będą przyjezdni, choćby dlatego że przystąpią do tego meczu uskrzydleni cudownym zwycięstwem z Górnikiem Łęczna 3:1 (0:0). Taki triumf w doliczonym czasie gry buduje atmosferę w zespole.
Dodajmy, że sternikiem Akademii Piłkarskiej klubu zLegnicy jest Wojciech Robaszek, którego kibicom łódzkiej drużyny przedstawiać nie trzeba, bowiem prowadził ŁKS i to nie raz.
Dodajmy, że po starciu z Miedzią ełkaesiaków czeka starcie na własnym boisku z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza (4 czerwca) oraz wyjazdowy mecz z GKSTychy (12 czerwca).
Tymczasem już trwają spekulacje kadrowe dotyczące przyszłego sezonu. Niedawno informowaliśmy, że w kręgu zainteresowań łodzian jest Japończyk Koki Hinokio ze Stomilu Olsztyn. Pojawiła się natomiast informacja, że do Korony powrócić ma Łukasz Sekulski, który w tym sezonie zaliczył 26 ligowych meczów w barwach ŁKS, w których strzelił osiem goli. Czy to prawda, życie niebawem pokaże.
Przejdźmy do ełkesiackiej młodzieży. Otóż na 27 i 28 maja Akademia ŁKS zaplanowała dni otwarte dla zawodników urodzonych w latach 2005-2013. Odbędą się one na obiekcie przy ul. Minerskiej. Aby wziąć w nich udział trzeba posiadać zgodę macierzystego klubu, skan aktualnych badań lekarskich oraz oświadczenie zdrowotne covid 19, które należy przesłać minimum 48 godzin przed testami. Piłkarze musza posiadać własny sprzęt sportowy. Szczegółowe informacje dotyczące testów uzyskać można na klubowej stronie ŁKS. ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: ŁKS Łódź na ostatniej prostej w walce o PKOEkstraklasę - łódzkie Nasze Miasto

Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto