Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

List mieszkanki Bełchatowa. Miasto sprzedaje studnię bez wody?

Redakcja
Otrzymaliśmy list od mieszkanki Bełchatowa. Pani Mirosława (nazwisko do wiadomości redakcji) informuje o dość kuriozalnej sytuacji przy sprzedaży miejskich działek.

W liście skierowanym do redakcji czytamy m.in.: „Jestem trochę bezradna. Miasto na swojej stronie ogłasza się że chce sprzedać dwie działki budowlane przy ul. Tatrzańskiej ( informacja w załączniku) każda wart po ok 140 tys. zł, ale jak się dowiedziałam bez drogi dojazdowej. Planowane w dwóch miejscach dojazdy nie zostały wykonane, nawet ich nie wytyczono. Nikt nie mówi o asfalcie, ale może choćby samo utwardzenie. Po co sprzedawać studnię bez wody? Jak na razie, jest dziki dojazd od strony ul. Sienkiewicza, przy przystanku. Jak tak można oszukiwać ludzi?”.

Rzeczywiście sytuacja wydaje się dziwna i mało klarowna, dlatego i liczymy, że odpowiedni urzędnicy szybko wyjaśnią sprawę. Wszak slogan reklamowy miast brzmi: „Tylko dobre re:akcje”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nakarm psiaka, zgarnij kwiatka: Rozmowa Adrianem Meyerem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: List mieszkanki Bełchatowa. Miasto sprzedaje studnię bez wody? - Bełchatów Nasze Miasto

Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto