Podopieczni trenera Adama Noconia zdobyli w trzech meczach siedem punktów.W pierwszej kolejce nowego sezonu rozbili Lecha II Poznań 4:0 (2:0), potem zremisowali z Górnikiem Polkowice 1:1 (1:1), by w minioną sobotę wygrać w Toruniu z Elaną 2:0 (2:0). Rywale z którymi elblążanie punktowali to nie są jednak jakieś tam drugoligowe tuzy, nic z tych rzeczy. Gwiazdką początku sezonu w Olimpii jest Damian Szuprytowski, który strzelił już trzy gole. Podobnie zresztą jak Przemysław Kita z Widzewa, który z konieczności trenuje indywidualnie. Najskuteczniejszy piłkarz łódzkiej drużyny nabawił się bowiem urazu kolana w spotkaniu z Błękitnymi Stargard. Wiele wskazuje, że uraz nie jest na tyle groźny, żeby piłkarz nie mógł wystąpić w Elblągu.
Jeśli już jesteśmy przy piłkarzach, sobotni mecz będzie szczególny dla Michała Millera z Olimpii. To były widzewiak, który poprzednio grał w trzecioligowym Sokole Aleksandrów. Zapewne Michał Miller zrobi wszystko, żeby trafić do łódzkiej bramki.
- Przyjazd Widzewa do Elbląga będzie sportowym wydarzeniem dla kibiców z naszego miasta oraz regionu - mówi Jerzy Kuczyński, dziennikarz sportowy z Elbląga. - My tu liczymy zresztą na korzystny wynik. Olimpia dawno tak dobrze nie rozpoczęła sezonu. Trener drużyny Adam Nocoń twierdzi, że w końcu grają tak jakby sobie tego życzyli, czyli skutecznie z kontry. Podobnie będzie w spotkaniu z Widzewem.
Jerzy Kuczyński twierdzi, że na stadionie powinno zasiąść około 1.500 kibiców. - Jest duże zainteresowanie spotkaniem ze strony fanów z Łodzi - mówi dziennikarz. - Oni zgłosili zapotrzebowanie na 400 wejściówek.
W minionym sezonie łodzianie zremisowali w Elblągu z Olimpią 1:1 (0:0) i wygrali w Łodzi 1:0 (1:0). ą
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
