W styczniu po protestach sejm uchylił ustęp w ustawie, który mówił o karaniu lekarzy za błędy popełnione przy wypisywaniu recept. Teraz, zdaniem prezesa OIL, sytuacja wraca do punktu wyjścia - w aneksach do umów nadesłanych lekarzom przez NFZ są zapisy o karach, które były powodem styczniowego protestu.
Jeśli lekarze nie podpiszą aneksu, to od 1 lipca pacjenci będą mieli ograniczony dostęp do leków refundowanych.
We wtorek prezes OIL poinformował, że w europejskim rankingu dostępu do świadczeń medycznych Polska zajęła 27. miejsce na 34. Jednym z kryteriów była właśnie możliwość bezproblemowego zakupu leków refundowanych.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?