Blisko pół roku rozmów i negocjacji pomiędzy związkowcami, a koncernem PGE GiEK zakończyło się fiaskiem. Spory zbiorowe, które trwają nie tylko w bełchatowskiej kopalni i elektrowni, ale także w innych oddziałach koncernu, zakończono podpisaniem protokołu rozbieżności. Oznacza to, że teraz do akcji wkroczy mediator. Jednak atmosfera wśród załogi robi się coraz bardziej gorąca. Niektórzy związkowcy nie chcą czekać. W kopalni w Turowie już ogłoszono referendum strajkowe. W bełchatowskiej kopalni największy związki zawodowe taką decyzję również podjęły.
Spory zbiorowe w PGE rozpoczęły się na początku roku. Wszczęło je kilkanaście organizacji związkowych z kopalń, elektrowni i elektrociepłowni, które utworzyły Komitet Koordynacyjno-Protestacyjny. Przyczyną były plany powołania Centrum Usług Wspólnych, nowej spółki, która miała zająć się obsługą finansowo kadrową. Do CUW wydzieleni mieli zostać pracownicy administracji, na co nie zgadzali się związkowcy. Kiedy w lutym PGE z pomysłu się wycofało, podjęto negocjacje, aby podpisać porozumienie, które spór zakończy. Dokument miał jasno określić m.in. regulację wynagrodzeń w kolejnych latach, liczbę etatów w zakładach po 2017 roku, zakres restrukturyzacji kopalń i elektrowni, a także gwarancje zatrudnienia dla pracowników.
I to właśnie ta ostatnia kwestia, według PGE, pozostała kością niezgody. - Inne postulaty zgłoszone na początku sporu dzisiaj zostały albo uzgodnione, albo strona pracodawcy się z nich wycofała - mówi Iwona Paziak, rzecznik prasowy PGE GiEK.
Nierozwiązana pozostała kwestia udzielenia gwarancji zatrudnienia po 2017 roku.
- W tej sprawie strony nie doszły dotychczas do porozumienia - mówi Iwona Paziak.
Związkowcy przyznają, że przedstawione przez nich i PGE projekty porozumienia znacznie się różniły.
- Stanowiska były tak skrajne, że mowy o podpisaniu porozumienia być nie mogło - mówi Waldemar Lutkowski, przewodniczący ZZPRC w KWB Bełchatów.
Zaostrzeniem sporu grozi też największy związek w elektrowni, który został pominięty w negocjacjach.
- Domagamy się równego traktowania wszystkich związków - mówi Andrzej Nalepa, szef ZZPRC w elektrowni.
PGE GiEK wciąż deklaruje chęć zawarcia porozumień, które zabezpieczy interesy pracowników.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?