Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Wołkowicz: W tym okresie nie chodzi aż tak bardzo o wyniki

Adam Kieruzel
Wołkowicz, to zawodnik, który może grać na lewej stronie boiska zarówno w defensywie, jak i ofensywie
Wołkowicz, to zawodnik, który może grać na lewej stronie boiska zarówno w defensywie, jak i ofensywie Michał Antczak / GKS Bełchatów
Wisła Kraków, to druga drużyna, która tego lata nie zdołała zatrzymać PGE GKS Bełchatów. W obu pojedynkach na pozycji lewego obrońcy wystąpił Krzysztof Wołkowicz, który dołączył do zespołu kilka tygodni temu z Elany Toruń. Niespełna 25-letni zawodnik po wygranej nad "Białą Gwiazdą" opowiedział o grze w defensywie, ciężkich treningach oraz aklimatyzacji w Bełchatowie.

Adam Kieruzel (belchatow.naszemiasto.pl): Pierwszy mecz przed własną publicznością w okresie przygotowawczym za wami. Jesteś zadowolony z tego, jak ułożył się ten pojedynek?

Krzysztof Wołkowicz (obrońca/pomocnik PGE GKS Bełchatów): Na pewno jesteśmy bardzo zadowoleni, że wygraliśmy mecz z drużyną, która występuje w Ekstraklasie. W tym okresie nie chodzi aż tak bardzo o wyniki, a bardziej o to, aby dobrze się przygotować i przełożyć to na ligę.

- Kibice zobaczyli dziś ciebie na lewej stronie obrony. Jak się czułeś na tej pozycji?

- Już z Górnikiem Łęczna grałem na lewej stronie defensywy, wcześniej w Elanie Toruń trener również próbował takiego wariantu. Myślę, że było okej, kilka akcji do przodu, a w pierwszej połowie udało się zagrać na zero z tyłu.

- Jakie były wasze założenia na to spotkanie?

- To kolejna jednostka treningowa, bo dużo biegamy, często mamy zajęcia siłowe i sobota, to jest zwieńczenie tego tygodnia, żeby jeszcze bardziej dać coś z siebie i dokończyć ten ciężki tydzień.

- Mimo tych ciężkich treningów na tle Wisły Kraków wyglądaliście bardzo dobrze.

- W piątek mieliśmy minimalnie luźniejszy dzień, ale mimo wszystko były to dwie jednostki treningowe dzień przed meczem, co w trakcie ligi zdarza się bardzo rzadko albo w ogóle. Kolejny tydzień ma być jeszcze cięższy, więc zobaczymy, jak będzie to wyglądało w kolejnym sparingu.

- Niedawno widzieliśmy się na pierwszych zajęciach drużyny. Po tych dwóch tygodniach co możesz powiedzieć o klubie, szatni i mieście? Jak się tutaj czujesz i jak powitali cię koledzy?

- Wszystko idzie w dobrym kierunku. Jestem tutaj drugi tydzień, a więc powoli poznaję chłopaków coraz bardziej. Przyjęty zostałem bardzo miło, a więc wszystko jest w porządku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto