Korowód przeszedł przez Gniezno! Na czele kroczył Bolesław Chrobry [FOTO]

Trudno wyobrazić sobie Gniezno, bez nawiązania do historii początków Państwa Polskiego. Dlatego przez lata Festiwal Kultury Słowiańskiej „Koronacja Królewska” cieszył mieszkańców i przyciągał do naszego miasta wielu turystów. Teraz, po przerwie – wydarzenie wróciło w pełnej krasie – 29 i 30 lipca ponownie u stóp gnieźnieńskiej katedry było na wskroś słowiańsko! Organizatorzy postarali się nie zawieść apetytów wszystkich, którzy na Koronację czekają. Priorytetem, oprócz obozowiska średniowiecznego, pokazów walk, muzyki i tańca dawnego były pokazy konne i wieczorny spektakl.

Zaczęło się w sobotę, gdy na plac przed katedrą przyjechali… średniowieczni ludzie, tworząc tam prawdziwą wieś, ale z czasów słowiańskich. Stragany z wyrobami z drewna, praczki, niewiasty z warkoczami, wojaki w srebrnych zbrojach. Takie widoki, atmosfera i muzyka (grana m.in. przez dudziarza Mikołaja Woźniaka) przyciągnęła do centrum Gniezna nie tylko mieszkańców okolic, ale też wycieczki z całej Polski.

Zaraz po pokazie śpiewu białego, przy wejściu na plac zaczął formułować się barwny korowód na czele z Królem Bolesławem Chrobrym, Cesarzem Ottonem i… obecnymi rządzącymi miastem – wiceprezydentami Michałem Powałowskim i Joanną Śmigielską. Na znak niewiasty (i straży miejskiej) pochód ruszył, a przygrywał do rytmu dudziarz i bębniarz. Na samym końcu z kolei kroczyli jeźdźcy na pięknych koniach. Na swojej drodze pochód spotkał wielu turystów.

Pochód królewski przeszedł przez Rynek, a następnie przez ul. Rzeźnicką, aby ulicą Łaskiego wrócić na plac Św. Wojciecha. Tam z kolei do wieczora trwała słowiańska zabawa! W programie pokaz bitwy wojów, bitwa na miecze (piankowe), żywa lekcja historii i koncert muzyki dawnej.

Nie zabrakło oczywiście czegoś dla najmłodszych, dla których została uruchomiona strefa z wieloma atrakcjami i warsztatami – działająca w godzinach trwania festiwalu. Wszystkie propozycje były bezpłatne, a wykonane podczas warsztatów przedmioty uczestnicy zabierali ze sobą.

Warsztaty były prowadzone przez rekonstruktorów, sponsorów i partnerów Koronacji oraz przez animatorów Miejskiego Ośrodka Kultury. Dzieci, jak i dorośli swoich sił spróbować mogli w plecionkarstwie, formowaniu gliny, przygotowaniu hełmów i mieczy z kartonu, wyplataniu krajek, śpiewie białym, pleceniu wianków, ubijaniu masła, wyrabianiu świec i kadzideł, gimnastyce słowiańskiej oraz wielu konkurencjach sprawnościowych min. strzelaniu z łuku czy rzutów oszczepem lub toporem.

Pojawiło się także miejsce kaźni oraz potężny teren z machinami oblężniczymi, gdzie funkcjonowało 9 kusz wałowych i na kołach, 4 kusze ręczne, drewniane tory konne dla dzieci, a także zbrojownia z możliwością przymierzenia stroju średniowiecznego czy zbroi.