Koronawirusa stwierdzono u dwóch pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bełchatowie.
Na razie są to tylko te dwa przypadki. Jak mówi Sylwia Witkowska, dyrektor MOPS w Bełchatowie, wykonano testy u jeszcze trzech osób, które miały bezpośredni kontakt z zakażonymi pracownikami.
- U dwóch osób testy dały wynik negatywny, w przypadku jednej osoby jeszcze czekamy na wynik - mówi Sylwia Witkowska.
Obecnie siedmiu pracowników MOPS przebywa na kwarantannie. Część osób pracuje też zdalnie, wprowadzono również system pracy zmianowej.
Do końca tego tygodnia czyli do 18 września MOPS Bełchatów nie prowadzi bezpośredniej obsługi interesantów. Jak dodaje jednak dyrektor Witkowska, w pozostałym zakresie placówka pracuje normalnie, skontaktować można się z nią telefonicznie, dokumenty zostawiać można też w skrzynce przy budynku.
- Mam nadzieję, że po tym tygodniu będziemy mogli wrócić do normalnej pracy - mówi Sylwia Witkowska.
Zobacz również:
Koniec dramatu w DPS w Kleszczowie. Dziś pensjonariusze wrac...
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
