Konie zostają na Wawrzkowiźnie, taka informacja od rana krąży po Facebooku.
Burza o stadninę koni, która od lat jest jedną z głównych atrakcji ośrodka, rozptęała się wczoraj. W czwartkowy wieczór pocztą pantoflową rozeszłą się informacja, że w poniedziałek konie zostają zabrane w inne miejsce. W piątek już wrzało.
KONIE ZNIKNĄ Z WAWRZKOWIZNY. O SPRAWIE CZYTAJ TUTAJ
Na stronie Elbestu zarządzającej obiektem pojawiło sie ogłoszenie, iż spółka chce wydzierżawić konie do celów rekreacyjnych. Informacja rozpetała burzę. Oburzone i rozżalone były nie tylko osoby bezpośrednio związane ze stadniną, ale też mieszkańcy, którzy od lat odwiedzają Wawrzkowiznę.
Pojawiła się też propozycja, by w poniedziałek rano, bo na ten dzień zaplanowano wywóz koni, zorganizować protest na Wawrzkowiźnie. Chętni rozpoczęli juz nawet szykowanie transparentów.
Dziś FB obiegły nieoficjalne informacje, że konie zostają, przynajmniej na razie. Nie wiadomo jeszcze oficjalnie, w jakiej formie i na jak długo. Na razie nie ma oficjalnego komunikatu spółki w kwestii ewentualnego pozostawienia koni. Poinformujemy Państwa, jeśli tylko dostępne będą takie informacje.
Pojawiły się też pomysły, by osoby związane ze stadniną, mogły wydzierżawić konie. - Moja córka to koniara - śmieje bełchatowianka Jolanta Lewandowska. - Jeśli tylko byłaby taka możliwość, na pewno byśmy się zdecydowały. Myślę, żę inni też byliby chętni.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
