Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koncern PGE GiEK. Będzie druga tura wyborów do rady nadzorczej

Grzegorz Maliszewski
W głosowaniu wzięło udział prawie 12 tysięcy pracowników centrali i oddziałów koncernu PGE GiEK
W głosowaniu wzięło udział prawie 12 tysięcy pracowników centrali i oddziałów koncernu PGE GiEK Grzegorz Maliszewski
W koncernie PGE GiEK załoga wybiera swoich przedstawicieli do rady nadzorczej. Druga tura wyborów odbędzie się 20-23 kwietnia.

Potrzeba będzie drugiej tury wyborów, aby wyłonić dwójkę przedstawicieli załogi w radzie nadzorczej koncernu PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. Wybory, które odbyły się w ubiegłym tygodniu, były na tyle wyrównane, że nie rozstrzygnęły kto zasiądzie w radzie. Żaden z kandydatów nie uzyskał bowiem wymaganego wyniku powyżej 50 proc. ogółu ważnych głosów.
Według wstępnych wyników największe poparcie otrzymał Krzysztof Rybak z elektrowni Bełchatów uzyskując 46 proc. głosów. Drugi wynik osiągnął Sławomir Wochna z KWB Turów - 36,5 proc. głosów. Sporą niespodzianką jest dopiero trzeci wynik Janusza Roswaga (30,8 proc. głosów), który członkiem rady nadzorczej był wybierany przez pracowników na sześć kolejnych kadencji. Próg 10 proc. głosów przekroczyli pozostali dwaj kandydaci: Edward Hudaszek z elektrowni Opole (10,4 proc. głosów) oraz Tadeusz Kacza-rewski z KWB Turów (10,3 proc. głosów).
Jak podaje PGE GiEK, w głosowaniu wzięło udział 11.963 pracowników oddziałów i centrali spółki. Oddano w sumie 11.236 ważnych głosów. Frekwencja wyniosła 68,7 proc.
Jeśli wstępne wyniki się potwierdzą, to w dniach 20-23 kwietnia zorganizowana zostanie druga tura wyborów.
- Do drugiej tury wchodzi czterech kandydatów z najlepszymi wynikami - mówi Iwona Paziak, rzecznik prasowy PGE GiEK.

Wygląda na to, że o miejsce w radzie z kolegami z Turowa i Opola powalczą dwaj przedstawiciele bełchatowskiej elektrowni. Przed drugą turą zapowiada się intensywna kampania.

- Jestem zadowolony z wyniku i dziękuję wszystkim za głosy - mówi Krzysztof Rybak. - Przed drugą turą będę prowadził kampanię i spróbuję odwiedzić wszystkie dwanaście oddziałów koncernu, aby spotkać się z pracownikami.

Janusz Roswag z elektrowni Bełchatów również zapowiada walkę o głosy kolegów.
- Jesteśmy dopiero w połowie drogi - mówi Janusz Roswag. - Planuję spotkać się z jak największą liczbą pracowników, bo uważam, że to właśnie bezpośrednią rozmową można przekazać najwięcej informacji i przekonać do swojej osoby oraz tego, że potrafię skutecznie walczyć o interesy pracowników.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto