Kolejki w wydziale komunikacji i dróg nie maleją, kalendarz wizyt na sierpień już pełny

Długie kolejki oczekujących wychodzące daleko poza wejście do budynku, w którym znajduje się wydział komunikacji bełchatowskiego starostwa stały się od pewnego czasu regułą. Wpływ ma na to kilka aspektów. Bełchatów jest w czołówce miast w kraju jeśli chodzi o liczbę samochodów przypadającą na jednego mieszkańca. Pandemia koronawirusa, dla bezpieczeństwa interesantów oraz pracowników, wymusiła ograniczenia w działaniu jednostki. Dodatkowo sezon urlopowy zmniejszył liczbę stanowisk pracy. Chętnych do rejestracji natomiast nie ubywa. O problemach z rejestracją poinformował nas jeden z czytelników. Chcąc umówić wizytę przez internet - nie miał takiej możliwości, nie wyświetlały się bowiem możliwe terminy. Telefonicznie nie mógł skontaktować się z wydziałem. Dopiero po wizycie w urzędzie i odstaniu dłuższego czasu w kolejce do informacji, zdołał zarezerwować wizytę na wrzesień.

- Taka jest sytuacja. Mamy obecnie sezon urlopowy, przez co nie ma m.in. stanowiska interwencyjnego. Terminy spotkań w wydziale są długie ze względu na mniejszą liczbę pracowników - przyznała Elżbieta Świerk, kierownik referatu ds. rejestracji pojazdów. - Jeśli jednak ktoś przyjdzie do urzędu, zawsze odbierzemy dokumenty. Sytuacje są naprawdę różne, dlatego jeśli komuś bardzo się spieszy, nigdy nie odmawiamy, te dokumenty są odbierane i procedura rusza - dodaje.

Wizyty można umawiać internetowo oraz telefonicznie. Obecnie wolne terminy wizyt w wydziale komunikacji i dróg rozpoczynają się od połowy września. System internetowy obejmuje zapisy jedynie na dwa dwa tygodnie do przodu. Najlepiej jest więc umówić się telefonicznie. W tym wypadku padają jednak zarzuty, że do wydziału komunikacji i dróg w bełchatowskim starostwie nie można się dodzwonić.

- Rzeczywiście są w momenty, gdy telefony nie są odbierane, ale spowodowane jest to tym, że pracownicy skupiają się na osobach, które tłumnie przychodzą do wydziału. Staramy się jak możemy, by również telefonicznie dało się z nami skontaktować, dlatego wspomagają nas w tym pracownicy z innych stanowisk w wydziale - informuje Elżbieta Świerk, kierownik referatu ds. rejestracji pojazdów.

W miniony wtorek pracę wydziału utrudniła też awaria systemu, przez którą rejestracja pojazdów była niemożliwa. Problem został jednak usunięty i na drugi dzień jednostka przyjmowała normalnie interesantów. Po okresie wakacyjnym sytuacja w wydziale komunikacji i dróg ma się ustabilizować, a kolejki mają ulec zmniejszeniu.

Jak wygląda obecnie sprawa terminów w rejestracji pojazdów? Od 1 stycznia 1998 roku w Polsce na rejestrację pojazdu, obowiązuje termin 30 dni od momentu jego zakupu. Przez długi czas ten termin nie był egzekwowany aż do 1 stycznia tego roku, gdy za niedotrzymanie terminu wprowadzono sankcje. Odkąd jednak rozpoczęła się pandemia koronawirusa, czas na rejestrację został przedłużony do 180 dni od momentu zakupu pojazdu. Obowiązuje on jednak tylko do końca 2020 roku. Co jest istotne to fakt, że jeśli ktoś zakupi samochód np. w październiku, bądź listopadzie termin nie wynosi już 180 dni. Datą graniczną dla rejestracji będzie wtedy ostatni dzień 2020 roku. Przy rejestracji pojazdu zakupionego w grudniu tego roku, obowiązywać będzie już standardowy termin 30 dni.