MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kłopoty z kaucją za wójt Kleszczowa (aktualizacja)

emd
Rosną szanse na to, że Kazimiera T. jeszcze dziś będzie mogła opuścić areszt.


– Mamy informację, że osoba, która wpłaciła poręczenie za panią wójt jest w drodze do sądu – mówi Andrzej Szawel przewodniczący IV Wydziału Karnego Odwoławczego Sądu Okręgowego w Piotrkowie. – Jest szansa, że jeszcze dziś zdąży, pracujemy do godz. 15.

Kłopoty pojawiły się, bo choć na konto sądu wpłynęło pół miliona złotych, to okazało się, iż ten, kto sumę wpłacił i ten, kto zadeklarował poręczenie, to dwie różne osoby. A w takiej sytuacji Kazimiera T. aresztu opuścić nie może.
– Wpłynęła kwota 500 tys. zł, ale do odebrania poręczenia nie stawiła się ta osoba, która dokonała wpłaty – mówi Andrzej Szawel. – W związku, z tym w świetle przepisów, poręczenia odebrać nie można. Dlatego na tę chwilę sprawa jest w zawieszeniu. 


Jak dodaje piotrkowski sędzia, wystarczy, że w sądzie stawi się osoba, która wpłaty dokonała, a do łódzkiego aresztu natychmiast zostaną przesłane nakazy zwolnienia Kazimiery T. 


– Dopóki jednak osoba wpłacająca się w sądzie nie pojawi, o zwolnieniu nie ma mowy – zaznacza sędzia Szawel.


W piotrkowskim sądzie przyjmowane jest właśnie poręczenie za Wojciecha T. syna Kazimiery T.. Na koncie sądu zaksięgowano już 200 tys. zł jakie miały za niego wpłynąć.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto