Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kazimiera T. nie jest już wicewójtem Kleszczowa

Maciej Wiśniewski
Czy Kazimiera T. wróci jeszcze do pracy w Urzędzie Gminy Kleszczów?
Czy Kazimiera T. wróci jeszcze do pracy w Urzędzie Gminy Kleszczów?
Kazimiera T. nie jest już wicewójtem Kleszczowa. W obowiązkach zawiesił ją wójt Sławomir Chojnowski. O tym czy Kazimiera T. powróci do pracy w urzędzie gminy zdecyduje sąd.

Kazimiera T. nie pełni już obowiązków zastępcy wójta gminy Kleszczów. W sprawowaniu funkcji zawiesił ją jej szef Sławomir Chojnowski.

To efekt decyzji sądu w Bełchatowie, przed którym toczy się proces karny Kazimiery T. Zdaniem sądu, pracując w urzędzie, wicewójt Kleszczowa mogłaby nakłaniać pracowników ratusza, będących świadkami w sprawie, do składania korzystnych dla niej zeznań. Ponieważ według prowadzącego proces sędziego Roberta Sobczaka, istnieje prawdopodobieństwo, że Kazimiera T. dopuściła się zarzucanych jej czynów, zastosował wobec niej środek zapobiegawczy w postaci zakazu pełnienia funkcji zastępcy wójta.

- Otrzymałem odpis postanowienia sądu, które co prawda nie jest prawomocne, ale podlega wykonaniu i to postanowienie wykonałem - mówi Sławomir Chojnowski, wójt Kleszczowa. - Nie będę przecież dyskutował z sądem.
O tym, jak długo Kazimiera T. nie będzie mogła pełnić funkcji wicewójta, zdecyduje sąd. Gdy tylko cofnie środek zapobiegawczy, Kazimiera T. będzie mogła wrócić do urzędu.

Do wczoraj nie wpłynęło jeszcze do Sądu Okręgowego w Piotrkowie zażalenie prawników Kazimiery T. na decyzję sądu bełchatowskiego. Złożenie odwołania zapowiadał mecenas Tomasz Konopka, obrońca byłej wójt Kleszczowa.
10 października w procesie Kazimiery T. zeznawać ma wójt Chojnowski, który ma reprezentować gminę, pokrzywdzoną w tzw. aferze gruntowej.

- Dostałem wezwanie i oczywiście stawię się w sądzie - zapowiada wójt.

Proces Kazimiery T. rozpoczął się 4 września. Prokuratura postawiła jej trzy zarzuty, dotyczące m.in. ustawienia przetargu i wykorzystania sprawowanej wówczas funkcji wójta do skupowania dla syna działek rolnych, które po przekształceniu na budowlane z zyskiem sprzedał gminie. Zdaniem śledczych, rodzina Kazimiery T. mogła na tym zarobić nawet 5 mln zł.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto