Kawiarnia Miastowa w Bełchatowie, nowe miejsce na kulinarnej mapie miasta. Co oferuje? CENY

Przestronne wnętrze przy ulicy Lecha i Marii Kaczyńskich już z daleka kusi dużymi witrynami lokalu. Po zmroku oświetlone i nieprzysłonięte witryny kawiarni wabią, żeby zajrzeć do środka.

Kawiarnia Miastowa to w Bełchatowie miejsce nowe, ale już mające swoich zwolenników. Miastowa powstała w lokalu w którym funkcjonowała restauracja "Plac 16 - od chleba do wina", przeniesiona teraz ulicę dalej. Oba lokale mają zresztą tych samych właścicieli. Martyna Przewlekła (Piechocka) prowadzi je wraz z mężem Dominikiem Przewlekłym i bratem Kacprem Piechockim, siatkarzem PGE Skry Bełchatów.

- Chcieliśmy stworzyć miejsce, którego nam samym w Bełchatowie brakowało - mówi Martyna Piechocka. - To miało być również miejsce dla nas, dla naszych dzieci, takie, w którym możemy spotkać się ze znajomymi przy kawie i czymś słodkim.

Właściciele Miastowej zaznaczają, iż nie chcą być konkurencją dla istniejących w Bełchatowie cukierni, których jest wiele i są dobre.

- Chcieliśmy zaproponować coś innego, nasza oferta bazuje na tym, że mamy w ofercie monoporcje - musowe desery, inne rodzaje ciast, np. sernik baskijski. Są też torty musowe, bo kiedy szukałam kiedyś takiego tortu na urodziny swojej córki okazało się, że nikt takich tortów w Bełchatowie nie wykonuje.

Kawiarnia Miastowa posiada oczywiście część kawiarnianą, jest kącik zabaw dla dzieci, kącik czytelnicy, ale też miejsce do pracy z którego chętnie korzystają mieszkańcy, którzy przychodzą tu pracować zdalnie.

Kawiarnia w swoim wystroju łączy kulturę francuską z nutą polskości, czasów PRL.

- Nazwa ma kojarzyć się z miejscem w którym możemy spotkać się z ludźmi, usiąść pogadać, wypić kawę, przejrzeć świeżą prasę, ale też popracować czy poczytać książki. Kiedyś ludzie spotykali się, by porozmawiać o polityce, sztuce, wydarzeniach kulturalnych. Chcielibyśmy, by nasza kawiarnia była takim miejscem. Jest też wydzielona część dla osób, które pracują zdalnie i chciałyby robić to w miłym otoczeniu.

Kawiarnia Miastowa i "Plac 16 od chleba do wina" mimo, iż prowadzone przez tych samych właścicieli i funkcjonujące blisko siebie nie są dla siebie konkurencją, ale jak podkreślają właściciele, wzajemnie się uzupełniają.