Państwowa Inspekcja Pracy skontroluje firmę Naprzód zatrudniającą do niedawna panie sprzątające w bełchatowskim szpitalu. To efekt skargi złożonej przez pracownice do piotrkowskiej delegatury PIP. Przypomnijmy, że po świętach sprzątanie w szpitalu przejęła nowa firma, ponieważ Naprzód rozwiązała umowę z placówką. W efekcie część sprzątaczek i kuchenkowych przeszła do nowej firmy, a blisko 60 osób pozostało bez pracy. Poprzednia firma zakomunikowała, że "mamy do czynienia ze zmianą podmiotu świadczącego usługę na rzecz zamawiającego, co jest równoznaczne z przejściem części zakładu na nowego pracodawcę" czyli m.in. wszystkich pań sprzątających w szpitalu. Nowa firma uważa z kolei, że ten zapis można zastosować tylko do części pracownic.
- W tej sytuacji mogą być dwa rozwiązania. Pierwsze: nadal te panie są pracownicami tej firmy Naprzód, a drugie to przejęcie pracowników z mocy prawa, czego nie chce nowa firma. W tej sytuacji sprawa może skończyć się w sądzie, który rozstrzygnie, kto jest pracodawcą - mówi Andrzej Cegła, kierownik PIP w Piotrkowie. - Trzeba jednak poczekać na wyniki kontroli.
Pracownice Naprzodu złożyły też zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestrzępstwa przez pracodawcę do bełchatowskiej policji.
- W tej chwili trwają czynności sprawdzające - mówi Sławomir Szymański, rzecznik bełchatowskiej policji.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?