Staszowscy kryminalni otrzymali informację, że w podmiejskim lesie rosną konopie indyjskie. Na miejscu znaleźli 7 rosnących w doniczkach krzaków, przypominających konopie indyjskie. Postanowili zaczekać na właściciela uprawy.
Chwilę później do lasu przyjechał samochód, z którego wysiadł młody człowiek. Mężczyzna zaczął podlewać rośliny. Stróże prawa zatrzymali go. Okazało się, że to 20-letni mieszkaniec Staszowa, który już wcześniej notowany był w policyjnych kartotekach za przestępstwa narkotykowe.
Rośliny trafiły do policyjnego laboratorium, zaś ich właściciel do aresztu. Jeśli okaże się, że rośliny to konopie indyjskie, młody człowiek w więzieniu może spędzić nawet 3 lata.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?