Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grupa mieszkańców i radnych chce odwołania wójt gminy Kluki. Organizują referendum. Co na to wójt?

Magdalena Buchalska-Frysz
Magdalena Buchalska-Frysz
Grupa mieszkańców chce odwołania Renaty Kaczmarkiewicz ze stanowiska wójta gminy Kluki. Czy odbędzie się referendum?
Grupa mieszkańców chce odwołania Renaty Kaczmarkiewicz ze stanowiska wójta gminy Kluki. Czy odbędzie się referendum? Ewa Drzazga/archiwum
Czy będzie referendum w sprawie odwołania Renaty Kaczmarkiewicz, wójt gminy Kluki? Do komisarza wyborczego złożono już pismo w tej prawie. Co zarzucają wójt mieszkańcy? Jak sprawę komentuje ona sama?

Referendum w sprawie odwołania wójt gminy Kluki

Nieudolne prowadzenie inwestycji, brak chęci współpracy z Radą Gminy Kluki czy zła polityka kadrowa w Urzędzie Gminy Kluki. To tylko część zarzutów, jakie grupa mieszkańców organizujących referendum wysuwa pod adresem wójt gminy Kluki Renaty Kaczmarkiewicz.

Rozgoryczenie i niezadowolenie przybrało już na sile do tego stopnia, iż grupa mieszkańców postanowiła zorganizować referendum w sprawie odwołania Renaty Kaczmarkiewicz ze stanowiska wójta gminy Kluki. Wśród inicjatorów referendum jest 10 radnych, na 15 sprawujących mandat radnego w Klukach.

Referendum w gminie Kluki. Odwołanie wójta

Zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło już do Komisarza Wyborczego w Piotrkowie Tryb. i do Urzędu Gminy w Klukach.

- Uważamy, że Renata Kaczmarkiewicz nie nadaje się na stanowisko wójta i mamy już dość tego, co wyprawia się w naszej gminie - mówi Monika Kowalska, pełnomocnik grupy inicjatorów referendum. - Nie potrafi skutecznie zarządzać gminą, co udowodniła przez ponad dwa lata sprawowania tej funkcji.

Gmina Kluki zwraca dotację do Kleszczowa z "janosikowego plus"

Oliwy do ognia dolała informacja, iż gmina Kluki musi zwrócić ponad 350 tys. zł do gminy Kleszczów przyznane w ramach tzw. "janosikowego plus" czyli Solidarnościowego Funduszu Rozwoju Lokalnego. To dotacje, które najbogatsza gmina w Polsce przyznaje innym gminom pozostającym w obszarze działania bełchatowskiej kopalni.

Gmina Kluki wnioskowała o pieniądze na budowę drogi w Strzyżewicach oraz odwodnienie terenu przy szkole w Klukach. Niestety inwestycje nie zostały zrealizowane.

- To jest coś niepojętego. Jesteśmy najbiedniejszą gminą w tym regionie , a jeszcze zwracamy pieniądze do Kleszczowa - mówi Monika Kowalska.

Wójt Renata Kaczmarkiewicz zarzuty co do niewykorzystanych pieniędzy odpiera.

- Nie chcę za bardzo komentować tej sprawy, rozliczenia jeszcze trwają - mówi wymijająco.

Dlaczego inwestycja nie została zrealizowana?

- Przecież media szeroko rozpisywały się o tej sprawie - odpowiada lakonicznie. Chodzi o kwestię wycinki drzew na terenie na którym powstać miała droga. W ostateczności Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi nie zezwolił na wycinkę drzew, w tym wiekowych dębów, w tym obszarze.

Gmina Kluki. Inwestycje

Monika Kowalska uważa jednak, że wszystkiemu winna opieszałość w realizacji inwestycji i tę sprawę można było załatwić.

- Gdyby inwestycja została rozpoczęta na początku roku, byłby jeszcze czas na jakiś ruch - odpowiada Monika Kowalska. - Można było spróbować porozumieć się z właścicielami pobliskich gruntów, a wiem, że byli skłonni do rozmów, czy np. spróbować zmienić przeznaczenie dotacji. Opieszałość gminy spowodowała jednak, że kiedy nadeszła decyzja RDOŚ, w grudniu 2020 roku, było już za późno.

Pieniądze miały być też wykorzystane na odwodnienie terenu wokół szkoły w Klukach. Inwestycji jednak nie wykonano. Dlaczego?

- Tam też wchodziły w grę kwestie właścicielskie - mówi wójt.

Referendum w gminie Kluki. Co sądzi wójt?
Czy Renata Kaczmarkiewicz obawia się wyników ewentualnego referendum? - Nie mam zdania na ten temat - mówi wójt. - Ocena pracy wójta należy do mieszkańców i poddam się jej. Robię wszystko dla dobra tej gminy na tyle, na ile pozwalają mi środki. Dostosuję się jednak do tego, czego chcą mieszkańcy. Odejdę z podniesioną głową, jeśli tak zdecydują.

Jak dodaje, to, czy w gminie inwestycje są prowadzone właściwie, pokaże sprawozdanie. A zła współpraca z Radą Gminy Kluki?

- Proszę obejrzeć relacje z sesji rady, tam doskonale widać, kto z kim nie chce współpracować - odbija piłeczkę Renata Kaczmarkiewicz.

Zdaniem mieszkańców wójt Kluk prowadzi też fatalną politykę kadrową w Urzędzie Gminy Kluki.

- Nie prowadzę tu żadnej polityki - ucina Renata Kaczmarkiewicz. - Nie będę komentować tych wymysłów. Ocena pracy wójta należy do mieszkańców i poddam się jej.

Nim jednak do tego dojdzie, inicjatorzy referendum muszą zebrać wymagane prawem podpisy mieszkańców. W teren ruszą, gdy tylko otrzymają pisemne potwierdzenie akceptacji złożonego wniosku u Komisarza Wyborczego. Monika Kowalska przypuszcza, że będzie to jeszcze w tym tygodniu.

- Według naszych wyliczeń, zebrać musimy około 350 podpisów - mówi Monika Kowalska. - Złożyliśmy też do urzędu gminy pismo o udostępnienia danych dotyczących liczby mieszkańców uprawnionych do głosowania.

Grupa mieszkańców chce odwołania Renaty Kaczmarkiewicz ze stanowiska wójta gminy Kluki. Czy odbędzie się referendum?

Grupa mieszkańców i radnych chce odwołania wójt gminy Kluki....

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto