Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Groźny wypadek w Teresinie. Pojechał na ryby, a skończył na... drzewie

Grzegorz Maliszewski
Archiwum naszemiasto
Groźny wypadek w Teresinie. Bełchatowianin nie zaliczy do udanych ostatniego wypadu na ryby, które łowił z kolegami na zbiorniku w Teresinie. Niestety, 30-latek z Bełchatowa po dość mocno zakrapianym wędkowaniu, wsiadł do samochodu i rozbił swoje bmw na jednym z przydrożnych drzew.

Z pewnością to nie było udane wędkowanie dla 30-letniego mieszkańca Bełchatowa, który wybrał się wraz z kolegami nad jezioro w Teresinie. Po kilku godzinach połowu, który był też zakrapiany alkoholem, ku zdziwieniu kolegów, 30-latek wsiadł do swojego bmw i odjechał. Niestety daleko nie ujechał, bo rozbił swój samochód na jednym z przydrożnych drzew w Teresinie.

Policjanci, którzy zjawili się na miejscu, przebadali mężczyznę pod kątem zawartości alkoholu w organizmie. W wydychanym powietrzu odnotowano 1,5 promila alkoholu. W wyniku wypadku kierowca odniósł obrażenia twarzoczaszki oraz złamał rękę. Na szczęście w samochodzie nie było pasażerów. Mężczyzna nie posiadał też uprawnień do kierowania samochodem.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto