Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Radni miejscy nie chcieli zajmować się sprawą madatu Krzysztofa Jędrzejowskiego

Lech Klimek
Lech Klimek
UM Gorlice
Radna Mariola Migdar zgodnie ze swoją zapowiedzią na styczniowej sesji rady miasta postawiła sprawę ważności mandatu Krzysztofa Jędrzejowskiego na ostrzu noża. Ostania sesja rady miasta (20 lutego 2020) rozpoczęła się od procedowania wniosku o rozszerzanie porządku obrad radnych. Chodziło o punt dotyczący wygaszenia mandatu radnego.

Radna Migdar początkowo nie chciała zabierać głosu w tej sprawie, wystarczyło jej, że wniosek poddany został pod głosowanie. O głos poprosił Henryk Plato, szef klubu radnych Wspólne Gorlice.
- Stanowisko naszego klubu jest negatywne - mówił. - Chodzi o poszanowanie kompetencji. Sprawą zajmował się niezawisły sąd. Nadzór wojewody również nie dopatrzył się tu nieprawidłowości. Wstydem i bezprawiem byłoby podejmowanie takiej uchwały wbrew innym instytucjom - dodał.
Tej wypowiedzi, radna Mariola Migdar nie zostawiła bez riposty.
- Niestety nie mogę się zgodzić – stwierdziła stanowczo - Sprawa w sądzie nie dotyczyła wygaszenia mandatu, ale prawidłowości sporządzenia list wyborczych. Uważam, że ta sprawa powinna być rzetelnie i uczciwie wyjaśniona, a tak nie jest. To, że macie większość, nie znaczy, że macie rację. Każdy z nas powinien przestrzegać prawa - zaznaczyła.
Mariola Migdar stwierdziła jeszcze, że jeśli ktoś ją przekona, że radny Jędrzejowski mieszka w Gorlicach, to zaprzestanie zajmowania się tą sprawą.
- Mnie chodzi tylko o przestrzeganie prawa - podkreśliła jeszcze raz.
Do kwestii wygaszenia mandatu odniósł się również sam zainteresowany, czyli Krzysztof Jędrzejowski.
- Unikam z panią kłótni - mówił do koleżanki z rady. - A pani kwestionuje wyroki sądów, decyzję wojewody – dodał.
Radna Migdar nie ustępowała.
- Patrząc panu prosto w twarz twierdzę, że łamie pan prawo – mówiła głosem pełnym emocji - Pan doskonale wie, gdzie pan mieszka i gdzie jest pana centrum życiowe - zaznaczyła.
Odpowiedź Jędrzejowskiego była krótka - Tak moim centru życiowym są Gorlice – powiedział dobitnie.
Po tej wymianie zdań odbyło się głosowanie. Za uzupełnieniem porządku obrad rady o punt dotyczących sprawy umorzenia mandatu było troje radnych: Mariola Migdar, Maria Piecuch i Adam Piechowicz. Sześcioro radnych wstrzymało się od głosu, a dziewięć głosów przeciw wystarczyło, by wniosek przepadł.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto