Piłkarze GKS pokonują faworyta na jego terenie
Drużyna GKS Bełchatów w spotkaniu 12. kolejki Fortuna 1. Ligi rywalizowali w Gdyni z tamtejszą Arką. Bełchatowianie w ostatnich pięciu meczach ligowych odnotowali dwa zwycięstwa i trzy remisy zdobywając w nich cztery gole i nie tracąc ani jednej bramki. Najpierw GKS zremisował 0:0 w Olsztynie ze Stomilem, później u siebie pokonał 1:0 Zagłębie Sosnowiec, następnie był bezbramkowy remis w Nowym Sączu z Sandecją, domowa wygrana 3:0 z Resovią Rzeszów i derbowy remis 0:0 w Łodzi z Widzewem.
Z kolei gdynianie po serii pięciu spotkań z rzędu bez wygranej odnotowali dwa zwycięstwa z rzędu. Najpierw w u siebie z Koroną Kielce 2:0 w Totolotek Pucharze Polski, a później w pierwszoligowych rozgrywkach na wyjeździe z Sandecją Nowy Sącz 5:1.
Szkoleniowiec GKS Bełchatów na mecz w Gdyni dokonał trzech zmian w porównaniu ze składem, który rywalizował na wyjeździe z Widzewem Łódź. W środku pola za Jakuba Witka zagrał Arkadiusz Najemski, na skrzydle Bartłomieja Eizencharta zastąpił Dawid Błanik, a w linii ataku Patryka Winsztala zmienił Przemysław Zdybowicz.
Pojedynek pomiędzy Arką a GKS-em od początku był bardzo ciekawy, a z minuty na minutę goście czuli się coraz pewniej. Mimo wszystko jako pierwsi groźny atak przeprowadzili gdynianie, a strzał głową Mateusza Żebrakowskiego w światło bramki wybił tuż sprzed linii bramkowej obrońca gości Seweryn Michalski. Trzy minuty później padł pierwszy gol w meczu. Środkowy pomocnik "Brunatnych" Arkadiusz Najemski na 40. metrze od bramki Arki ograł trzech przeciwników i zagrał piłkę mocno po ziemi na prawe skrzydło do Łukasza Wrońskiego, a ten podał w pole karne do Przemysława Zdybowicza, który po raz pierwszy od ponad roku trafił do siatki w meczu ligowym na szczeblu centralnym. Warto też odnotować, że było to pierwsze trafienie bełchatowian na wyjeździe w sezonie 2020/2021. Później szansę na zdobycie kolejnego gola miał jeszcze Mariusz Magiera z rzutu wolnego, ale piłka poszybowała obok bramki gospodarzy i do przerwy GKS prowadził w dalszym ciągu 1:0.
Po kwadransie przerwy w szeregach Arki przeprowadzono dwie zmiany, które miały wprowadzić więcej jakość w grze gospodarzy. Sześć minut po zmianie stron było już 2:0 dla GKS. Na prawej flance dwójkową akcję przeprowadził duet Marcin Sierczyński i Łukasz Wroński. Skrzydłowy gości dobrze dośrodkował na bliższy słupek do Zdybowicza, a ten lekkim uderzeniem głową tuż przy słupku bramki Arki zdobył drugiego gola. W 58. minucie niecelne uderzenie oddał Żebrakowski. Pięć minut potem hat-tricka mógł skompletować "Zdybo". Piłkę po raz kolejny w pole karny gospodarzy lekko górą zagrał "Wronka", a Zdybowicz wybiegł na pozycję i uderzył piętką z powietrza, ale futbolówka odbiła się od poprzeczki. Chwilę po tej akcji mógł trafić Dawid Błanik, ale uderzył obok bramki. Kilka minut później mocny strzał z dystansu oddał Wroński, ale piłkę sparował na rzut rożny Daniel Kajzer. W 74. minut po drugiej stronie boiska w polu karnym GKS faulowany był Mateusz Młyński, a sędzia wskazał na rzut karny. Do piłki podszedł Juliusz Letniowski i pokonał Pawła Lenarcika.
Sześć minut później swoją okazję miał jeszcze Michał Pawlik, ale uderzył po centrze z rzutu rożnego Magiery z bliska głową nad poprzeczką. W doliczonym czasie gry akcję, po której mogło być 2:2, przeprowadziła Arka, ale świetnie interweniował Lenarcik po uderzeniu Rafała Wolsztyńskiego.
TUTAJ można zobaczyć bramki z tego starcia.
W ligowej tabeli GKS znajduje się na 9. miejscu z dorobkiem 14 punktów w 12 meczach, a bilans bramek wynosi 9 goli strzelonych i 11 straconych.
Bełchatowianie w najbliższej kolejce zmierzą się u siebie ze spadkowiczem z PKO Ekstraklasy Koroną Kielce. Początek meczu w sobotę, 21 listopada o godz. 17.
12. kolejka Fortuna 1. Ligi
Arka Gdynia - GKS Bełchatów 1:2 (0:2)
0:1 - Przemysław Zdybowicz 20'
0:2 - Przemysław Zdybowicz 51'
1:2 - Juliusz Letniowski 74' (k)
Arka: Daniel Kajzer - Jakub Wawszczyk (46' Adam Danch), Bartosz Kwiecień, Michał Marcjanik, Adam Marciniak - Mateusz Żebrowski (58' Rafał Wolsztyński), Szymon Drewnik, Juliusz Letniowski, Dawid Markiewicz (46' Mateusz Młyński), Marcus Vinicius (85' Kamil Mazek) - Maciej Jankowski
GKS: Paweł Lenarcik - Marcin Sierczyński, Seweryn Michalski, Mariusz Magiera, Mateusz Szymorek - Arkadiusz Najemski (56' Michał Pawlik), Waldemar Gancarczyk - Dawid Błanik (81' Szymon Łapiński), Patryk Makuch (75' Patryk Winsztal), Łukasz Wroński (81' Bartłomiej Eizenchart) - Przemysław Zdybowicz (75' Maciej Mas)
żółte kartki: Wawszczyk, Marcjanik, Kwiecień - Magiera, Michalski
sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)
mecz bez udziału kibiców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?