Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gedania 1922 nie pękła w derbach z KP Starogard Gdański nawet, kiedy grała w dziesiątkę | ZDJĘCIA, WIDEO

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Wideo
od 16 lat
Sobota, 14 października 2023 roku przebiegała w rozgrywkach drugiej grupy III ligi pod znakiem dwóch derbowych meczów pomorskich drużyn. Co ciekawe, połączyło je to, że zakończyły się wynikami 3:1 na korzyść gospodarzy i w obu przypadkach więcej działo się w drugich odsłonach meczów. Gedania 1922 Gdańsk odwróciła losy spotkania z KP Starogard Gdański, a Wikęd Luzino zaskoczył w spotkaniu z faworyzowaną Cartusią 1923 Kartuzy.

Gedania 1922 Gdańsk - KP Starogard Gdański 14.10.2023

Wyrównane zawody przy Hallera w Gdańsku były tylko w pierwszej połowie meczu derbowego Gedanii 1922 z KP Starogard Gdański. W pierwszej połowie po bramce Nikodema Parulskiego goście z Kociewia wyszli na prowadzenie. Faworytem tego spotkania byli jednak gospodarze i trzykrotnie udokumentowali to po zmianie stron.

- W przerwie meczu w szatni była męska rozmowa. Moim zdaniem męska rozmowa jest zawsze bardzo dobra na wszystkie problemy. Poskutkowała na problemy z pierwszej połowy, bo odmieniliśmy losy meczu. Przede wszystkim po czerwonej bramce strzelamy kolejną bramkę. Dobijamy rywala i to cieszy, bo ostatnio przecież przegraliśmy. Wygrywamy u siebie i dajemy radość kibicom. Dlaczego dwie różne połowy? Przede wszystkim chodzi o nastawienie, bo nie zadziałało ono w pierwszej połowie tak, jak sobie to ustaliliśmy - mówi Przemysław Żukowski, który zdobył wyrównujące trafienie dla Gedanii.

A później na boisku pełno roboty miał Kacper Czajkowski, bramkarz KP. Chwilę po pierwszej bramce drugą zdobył w zamieszaniu Miłosz Manuszewski. Gedaniści nie zrazili się nawet tym, że dyskusyjną drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Maciej Gorwa.

- Nie faulowałem rywala. To bardzo duża kontrowersja. Widać było, że trafiłem w piłkę, która poleciała w swoim kierunku, a dopiero później wleciał na mnie zawodnik i wtedy był kontakt. Mamy ujęcia wideo z drona, więc na pewno to jeszcze obejrzę. To moja pierwsza czerwona kartka - denerwował się za boiskiem pomocnik Gedanii.

Jego absencja nie przeszkodziła gospodarzom. W 74 minucie wynik ustalił Bartosz Zalewski, który huknął pod poprzeczkę. Wcześniej bramkarz KP zdołał odbić strzał Żukowskiego. Starogardzianie w Gdańsku razili nieskutecznością w drugiej połowie. Próbowali z dystansu, ale piłka szybowała wysoko ponad bramką. Podobnie, jak za mocno wykonywane wrzutki ze stałych fragmentów gry.

- W pierwszej połowie byliśmy drużyną, o ile nie dominującą, to kontrolującą wydarzenia. A w drugiej połowie było tak, że rywale mieli trzy akcje i zdobyli trzy bramki. Wróciło stare KP. Z przodu nie byliśmy już w stanie nic zrobić. Ciężko mi na gorąco ocenić, dlaczego tak się stało. Nie jest to jednak pierwszy raz, kiedy tracimy bramki praktycznie z każdej akcji. Tak dzisiaj się stało. W przewadze zawodnika też nic się nie zmieniło na korzyść. A wręcz przeciwnie, bo dostaliśmy jeszcze jedną bramkę. Mamy w składzie mnóstwo młodzieży, która popełnia błędy. Aczkolwiek z tyłu mamy doświadczony zespół - ocenił spotkanie zawiedziony Łukasz Kowalski, trener KP Starogard Gdański.

Gedania Gdańsk - KP Starogard Gdański 3:1 (0:1)
Bramki:
0:1 Nikodem Parulski (37), 1:1 Przemysław Żukowski (55), 2:1 Miłosz Manuszewski (60), 3:1 Bartosz Zalewski (74)

Gedania: Tetyk - Flis, Manuszewski, Dowigiałło - Waliszewski (71 Adamik), Zyska, Gorwa, Niewiadomski (85 Bogdański) - Żukowski (78 Pawlak), Zalewski (85 Łazarski) - Łukasiewicz (46 Stawikowski)

KP: Czajkowski - Kuźniarski, Garbacik, Pek, Sławiński, Górski, Kleinschmidt, Mikuła, Mąkosa, Parulski, Łukasik

Wikęd Luzino - Cartusia 1923 Kartuzy 14.10.2023

Od 5 sierpnia 2023 roku na premierowe zwycięstwo w sezonie czekać musieli piłkarze Wikędu Luzino. Drużyna prowadzona od 2 października przez trenera Waldemara Walkusza przełamała się w 12. kolejce. Co ciekawe, zaskoczyła faworyzowany zespół Cartusii 1923 Kartuzy.

W rolach głównych wystąpili Dariusz Mienik oraz Jakub Krefft. Obydwaj strzelali w drugiej połowie spotkania, która przyniosła aż cztery bramki. Krefft popisał się zresztą dubletem.

Wikęd Luzino - Cartusia Kartuzy 3:1 (0:0)
Bramki:
1:0 Dariusz Mienik (48), 2:0 Jakub Krefft (50), 3:0 Jakub Krefft (87), 3:1 samobójcza (90+3)

Wikęd: Gołoś - Maszota, Wilczyński, Kostuch, Opłatowski - Krefft, Formela, Kwaśnik, Mienik - Załow, Fiedosiewicz

Cartusia: Ryszewski - Wojowski, Łysiak, Vidal - M. Poręba, Banaczek, Rachwał, Szałecki, Gryszkiewicz, Kopania - J. Poręba

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto