Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Festyn charytatywny w Jasieniu odwołany. Pieniądze dla Martynki zbierają przez internet

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
W tym roku pieniądze zbierane są dla Martynki Pawłowskiej
W tym roku pieniądze zbierane są dla Martynki Pawłowskiej
Piąty, jubileuszowy festyn charytatywny w Jasieniu nie odbędzie się ze względu na pandemię koronawirusa. Organizatorzy jednak nie poddają się i zorganizowali zbiórkę pieniędzy dla Martynki Pawłowskiej.

Na początku czerwca w Jasieniu miał odbyć się już piąty charytatywny festyn „Mama, tata i ja – razem pomagamy”, ale koronawirus trochę pokrzyżował plany. W tym roku cała gmina Tłuchowo miała zbierać pieniądze na leczenie i rehabilitację Martynki Pawłowskiej.
Martynka ma 10 lat, chodzi do szkoły w Mysłakówku i mieszka z rodzicami oraz młodszą siostrą w Malanowie Starym. Dziewczynka cierpi na stan po opryszczkowym zapaleniu mózgu, którego efektem jest mózgowe porażenie, opóźnienie rozwoju psycho - ruchowego, brak rozwoju mowy oraz padaczka lekooporna. Potrzebuje ciągłego leczenia i rehabilitacji.

- Mieliśmy już wszystko przygotowane, czekaliśmy jedynie na czerwcowy weekend – opowiada Konrad Słomczewski, jeden z organizatorów. - Wiemy, że Martynka bardzo potrzebuje naszej pomocy i musimy jej pomóc. Dlatego całą akcję przenieśliśmy do internetu.

Komitet Społeczny "Podziel się dobrem” zorganizował zbiórkę pieniędzy na stronie zrzutka.pl, na portalu Facebook jest prowadzona licytacja, a w ośmiu punktach w gminie są ustawione puszki na datki. Ponadto Stowarzyszenie "Nowoczesna Gospodyni" w Turzy Wilczej zorganizowało zbiórkę puszek aluminiowych dla Martynki.
-Musieliśmy jeszcze raz przebrnąć przez papiery i czekać na pozwolenie na zorganizowanie zbiórki. Nasze puszki to zbiórka publiczna. Mieszkańcy chętnie wrzucają do nich pieniądze i już się zapełniają. My nigdy się nie poddajemy. Tym razem nie mogło być inaczej – dodał pan Konrad.

Kosztowne leczenie Martynki Pawłowskiej

Martynka potrzebuje każdej złotówki. Leczenie dziewczynki jest bardzo kosztowne. Koszt dwóch turnusów rehabilitacyjnych w roku to około 6 tys. złotych. 10-latka potrzebuje sprzętu do ćwiczeń – specjalistycznej bieżni i rowerka gimnastycznego. Prywatna cotygodniowa rehabilitacja to wydatek nawet 200 złotych. Rodzice dziewczynki chcą także kontynuować leczenie jej olejkiem CBD, który ogranicza długość i częstotliwość napadów padaczki. Miesięczny koszt to 1260 złotych. Potrzeb jest znacznie więcej, a wydatki są ogromne.

- Dlatego uważamy, że dziewczynce trzeba pomóc. Jeżeli uda nam się zebrać potrzebną kwotę, to pomożemy także mieszkańcowi Lipna, Iwo Klabanowi – dodał pan Konrad. - Pamiętamy o małym chłopcu, który boryka się z ciężką genetyczną chorobą.

Licytacja na Facebooku

Na facebooku dla Martynki prowadzona jest licytacja różnych przedmiotów, a przebijanie kwot dostarcza wielu emocji, nie tylko osobom, które licytują. - Już pobiliśmy rekord. Przez pięć edycji festynu nie udało nam się sprzedać tak drogo jednego przedmiotu. Ceny licytowanych rzeczy dochodziły do tysiąca, tym razem jedna z pań wygrała aukcję perfum i zapłaciła za nie 5 tys. złotych. Perfumy przekazała do ponownej licytacji i już cena doszła do tysiąca złotych – tłumaczy pan Konrad.
Sporym zainteresowaniem cieszą się także magnesy ceramiczne, które wykonują pracownicy tłuchowskiego GOK-u, ale na aukcjach znaleźć można wszystko. Są ubrania, zabawki, gry, książki, pyszne ciasta i vouchery. Grupa „Brzydkie Kaczątka” śpiewa za dokonane wpłaty, a także wykonuje ćwiczenia.

W akcję prócz pana Konrada zaangażowało się wiele osób. Prawą ręką podczas licytacji jest pani Joanna Wrześniak, sołtys Turzy Wilczej. Natomiast Joanna Bukowska, sołtys Jasienia i radna gminy Tłuchowa za każde 50 osób na grupie internetowej czyta bajkę. - Jednej osobie, ciężko ogarnąć całą zbiórkę. Mogę się cieszyć, że w naszej gminie jest tyle osób, które mają serca chętne do pomocy – tłumaczy.

Choć czerwcowy festyn nie zostanie zorganizowany, Komitet Społeczny liczy, że uda się jeszcze w tym roku bawić wspólnie na placu w Jasieniu. - Jeżeli przepisy na to pozwolą, to zorganizujemy festyn w ramach podziękowania dla wszystkich, którzy włączyli się w zbiórkę dla Martynki. Miało wystąpić wiele zespołów, które czekają na nowy termin imprezy i chętnie dla nas zagrają – wyjaśnia organizator.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto