Zobacz archiwalne zdjęcia - kliknij TUTAJ!
Dawny dworzec PKP w Katowicach był perełką architektoniczną
Dworzec PKP w Katowicach powstawał siedem lat. Prace budowlane zaczęły się w 1965 roku, a w 1972 roku nowy gmach dworca oddano do użytku. Nowoczesny obiekt, w stylu późnego modernizmu, zaprojektowali Wacław Kłyszewski, Jerzy Mokrzyński i Eugeniusz Wierzbicki. W centrum Katowic powstała hala z kielichami, przeszkloną elewacją i ruchomymi schodami. Na podróżnych czekały tu m.in.: restauracja, bar szybkiej obsługi, kawiarnia, świetlica młodzieżowa, perfumeria, sklep z wyrobami ludowymi i słodyczami, Pewex i posterunek Milicji Obywatelskiej.
Z biegiem czasu obiekt zaczął niszczeć. Zepsuły się ruchome schody i wentylacja. Pojawiły się też problemy z ogrzewaniem i retencją. Szczyt problemów dworca w Katowicach przypadł na lata 90. Przestronna hala wypełniła się kiczowatymi witrynami i reklamami. Był to jednak dopiero wierzchołek góry lodowej. Zrobiło się tu po prostu bardzo niebezpiecznie, a widok osób bezdomnych i narkomanów stał się przygnębiającą codziennością.
Likwidacja dawnego dworca PKP w Katowicach
Rozbiórka pierwszego z 16 żelbetowych kielichów, które stanowiły o wyjątkowości brutalistycznej konstrukcji, ruszyła dokładnie 22 grudnia 2010 roku. Likwidacja olbrzyma zajęła raptem 21 dni, a 11 stycznia 2011 roku, po zaledwie 38 latach, obiekt przestał istnieć.
Sprawa budziła emocje już kilka lat wcześniej, kiedy tylko PKP poinformowało o swoich planach. Walory architektoniczne katowickiego dworca nie przekonały PKP. Decyzji o rozbiórce budynku nie zmieniły liczne protesty architektów, historyków sztuki i mieszkańców. Po wyburzeniu dworca, rozpoczęła się przebudowa placu Szewczyka i budowa centrum nowej hali dworca PKP, podziemnego dworca autobusowego i galerii handlowej. Pod koniec 2012 roku otworzono halę dworca, a rok później oddano do użytku Galerię Katowicką.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?