Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwa lata bez zwycięstwa Polaków w Atlas Arenie

Marek Kondraciuk
Bełchatowianin Bartosz Kurek liczy na doping kibiców
Bełchatowianin Bartosz Kurek liczy na doping kibiców fot. Krzysztof Szymczak
Jak co roku od 12 lat Łódź ogarnie wkrótce siatkarskie szaleństwo pod tytułem Liga Światowa. W piątek o godz. 20.30 i w sobotę o 17 w Atlas Arenie polscy siatkarze spotkają się z mistrzami olimpijskimi z Pekinu, Amerykanami.

Dwumecz obejrzy z pewnością ponad 25 tysięcy widzów, którzy czekają na zwycięstwo. W ostatnich dwóch latach Polacy nie wygrali w Łodzi, zdobywając zaledwie seta (z Brazylią 0:3 i 0:3 na inaugurację Atlas Areny oraz rok temu z Kubą 0:3 i 1:3). Tak więc nowoczesna łódzka hala nie przeżyła jeszcze zwycięstwa Polaków, bo wszystkie 13 nasi siatkarze odnieśli w Pałacu Sportowym, mającym uwielbiany przez siatkarzy klimat.

W tegorocznej Lidze Światowej nie zagra kilka naszych gwiazd. Smaczkiem jest jednak, że to pierwsza impreza reprezentacji Polski pod wodzą trenera Andrei Anastasiego. Mecze z USA będą przeglądem kandydatów na olimpiadę Londyn 2012. W Łodzi zobaczymy więc być może zespół przyszłości.

Mecze Ligi Światowej mają daleko szerszy niż tylko sportowy wymiar. Każdy, kto lubi siatkówkę, wie, że to impreza, którą po prostu trzeba zobaczyć. Polski Związek Piłki Siatkowej od lat stawia sobie za główny cel zorganizowanie najlepszej imprezy siatkarskiej na świecie. Mecze Ligi Światowej są wizytówką naszej siatkówki, promocją polskich kibiców i sprawności organizatorów, potwierdzeniem panującego w kraju siatkarskiego boomu, a w międzynarodowej federacji FIVB mocnym argumentem przy wyborze kandydatów na gospodarza imprez mistrzowskich.

W tym kontekście Łódź ma aspiracje utrzymać opinię najbardziej siatkarskiego polskiego miasta i nadal szczycić się najlepszymi kibicami, którzy potrafią żywiołowo dopingować siatkarzy, smakować sport najwyższej próby, a przy tym znakomicie się bawić.

W środę reprezentacje Polski i USA przybędą do naszego miasta, a na czwartek w andel's Hotel Łódź zaplanowana jest konferencja prasowa z trenerami Anastasim i Alanem Knipem.

Również w piątek rozpocznie rozgrywki druga para z grupy A. W San Juan debiutant Portoryko podejmować będzie 9-krotnego zwycięzcę Ligi Światowej Brazylię. Oba zespoły grały ze sobą 9 razy i tylko jeden mecz wygrało Portoryko, rok temu na Copa Panamericana (3:1), gdzie canarinios reprezentował zespół młodzieżowy.

Brazylijczycy będą 4 i 5 czerwca w Rio de Janeiro drugim rywalem naszej reprezentacji w tej edycji Ligi Światowej. Od 1 maja zespół trenera Bernardo Rezende przygotowuje się w ośrodku Saquarema w Aryzao. Jako ostatni dołączył do kadry Dante, ale z powodu zaległości treningowych przeciwko Portoryko jeszcze nie zagra. Być może będzie jednak gotowy na mecze z Polską.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto