Targowisko w Zelowie przypomina pchli targ. Można tutaj kupić właściwie wszystko.
Zaskakująco drogie były maseczki bawełniane po 12 zł za sztukę. Sprzedawca gwarantował, że maseczki są bardzo wygodne, nie dotykają nosa i ust, a spełniają ochronną rolę. Trochę drogo.
Możny było kupić kotły centralnego ogrzewania, wieńce i wiązanki, sadzonki, kosmetyki i ubrania. Przed przymierzeniem dżinsów obowiązkowo trzeba zdezynfekować dłonie. I bardzo dobrze.
Aż z Aleksandrowa Łódzkiego przywędrowała partia skarpet bawełnianych. Tak przynajmniej reklamował swój towar sprzedawca.
Smacznie wyglądał ogromny bochen chleba żytniego za 16 zł. Było także wiele rodzajów miodu.
Ceny warzyw i owoców: czosnek młody - 3 zł, kapusta - 3,50 zł, kalafior - 6 zł, pomidory - 7,5-8,5 zł, rzodkiewka - 1,50 zł, młode ziemniaki - 2 zł, ogórki - 3 zł.
Warto wybrać się na targowisko do Zelowa, chociaż ruch jest duży.

W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?