W województwie łódzkim wykryto drugi przypadek zakażenia wariantem Delta. Do zakażenia doszło jeszcze w czerwcu, próbkę zbadało laboratorium Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie. W piątek (26 lipca) po południu informacja o wyniku trafiła do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi.
Wariant delty wykryto poza Łodzią. Rodzina przyjechała z Wielkiej Brytanii i trafiła na standardową kwarantannę. Jednak w czasie izolacji dziecko w tej rodzinie źle się poczuło. Po zrobieniu badań okazało się, że dwie osoby zakażone są koronawirusem. Ponieważ w Wielkiej Brytanii szalał już wtedy wariant Delta, próbki zostały wysłane na szczegółowe badanie. Okazało się, że u dziecka potwierdzono zakażenie wariantem Delta. W drugim przypadku nie potwierdzono wykrycia tego wariantu. Obie zakażone osoby już wyzdrowiały.
Jak informuje Zbigniew Solarz, rzecznik prasowy stacji, ponieważ do zakażenia doszło jakiś czas temu, postępowanie epidemiologiczne związane z nowym przypadkiem zostało zakończone.
Od 1 lipca w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi działa laboratorium sekwencjonujące koronawirusa i mogące określać jego warianty. Jednak do określenia wariantu koronawirusa niezbędna jest dobra jakość próbki. To oznacza, że nie w każdym pobranym wymazie da się określić wariant.
Pierwszy przypadek Delty w regionie Łódzkim wykryto w pierwszym tygodniu lipca u mieszkańca powiatu kutnowskiego. Do tego zakażenia także doszło w kilka tygodni temu. Pacjent zaraził się w połowie czerwca w Wielkiej Brytanii.
Od 1 lipca wykryto w regionie 129 nowych zakażeń, ale nie wszystkie próbki badano pod kątem wariantu.
W poniedziałek (26 lipca) wykryto tylko jedno nowe zakażenie, w powiecie zgierskim.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?