Były siatkarz EKS Skry Bełchatów sięgał ze swoją drużyną po Mistrzostwo Województwa Łódzkiego juniorów w sezonach 2012/2013 i 2013/2014. Po dwuletniej przerwie wrócił do Bełchatowa, zostając drugim trenerem w zespole juniorów. Następnie Posmyk został wybrany kierownikiem pierwszej drużyny PGE Skry Bełchatów, a także wspomagał w pracy statystyka Roberta Kaźmierczaka.
– Żałuję, że Dominik odchodzi z klubu i mam nadzieję, że nasze drogi kiedyś się zejdą – mówi prezes Skry Konrad Piechocki. - Po trzech latach nadszedł czas na zmianę. Każdy sezon był na swój sposób piękny. Wiadomo, mistrzowski sezon smakuje najlepiej. Ostatni sezon dał każdemu z nas dużo do myślenia, ale jestem pewny, że PGE Skra wróci ze zdwojoną siłą – wyjaśnia Dominik Posmyk.
– Dostaje szansę pracy w zawodzie, w którym jest wykształcony, czyli statystyka. Wraz z Michałem Winiarskim odchodzą razem i życzę im jak najlepiej. Dominikowi dziękuję za zaangażowanie i za pracę, za wspólne budowanie i tworzenie atmosfery wokół drużyny, z którą zdobyliśmy mistrzostwo Polski, jak i również za pracę, którą wykonał razem z Radkiem Kolankiem, prowadząc drugi zespół, z którym również zdobył złoty medal mistrzostw Polski – tłumaczy prezes Piechocki.
- Kibicowałem tej drużynie od najmłodszych lat i to się nie zmieni, no może z wyjątkiem tych kilku meczów, gdy spotkamy się po drugiej stronie siatki. To był wielki zaszczyt być częścią tego klubu – dodaje były już kierownik pierwszego zespołu PGE Skry Bełchatów, który wszystko na to wskazuje, zostanie statystykiem w zespole Trefla Gdańsk, gdzie pierwszym trenerem ma zostać Michał Winiarski.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?