Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy w nowym roku zniknie sześć oddziałów bełchatowskiego szpitala?

Ewa Drzazga
Oddział urologii należy do najlepiej ocenianych w regionie
Oddział urologii należy do najlepiej ocenianych w regionie Ewa Drzazga
Lista zagrożonych oddziałów jest długa. Do tej pory nie podpisano kontraktu na psychiatrię, neurologię, urologię, neurochirurgię, ginekologię i oddział noworodkowy.

Negocjacje z Narodowym Funduszem Zdrowia co prawda trwają, ale czy zakończą się sukcesem i czy ten sukces nie będzie oznaczał katastrofy finansowej dla szpitala?

Co jest nie tak np. z urologią, oddziałem, który co roku ma nadwykonania i gdzie pacjenci przyjeżdżają nawet z ościennych województw? Powód, dla którego odrzucono ofertę tego oddziału, jest kuriozalny. W wymogach, jakie ma spełniać oddział, wymieniono posiadanie specjalistycznego sprzętu. W Bełchatowie szacują, że może on być wart około 80 tys. zł, a używany jest rzadko.
- Liczba zabiegów, jakie wykonuje się na nim w ciągu roku to może cztery, góra pięć - mówi Mirosław Leszczyński, dyrektor bełchatowskiego szpitala. - Ale go nie mamy, czyli formalnie nie spełniamy wymogów.

- Byliśmy zmuszeni odrzucić ofertę szpitala na oddział urologiczny, ponieważ nie spełniała naszych, przewidzianych prawem wymogów - potwierdza Anna Leder z biura prasowego łódzkiego NFZ. - Zaprosiliśmy szpital na rokowania w sprawie leczenia na tym oddziale. Planujemy zakończyć je 30 grudnia. Jesteśmy przekonani, że zakończą się sukcesem i oddział będzie nadal pracował - dodaje optymistycznie.

Podobnie jest w wypadku innych odrzuconych oddziałów. Nie spełniają wymogów, negocjacje są w trakcie. Nieoficjalnie mówi się, że idzie o pieniądze. Znający realia podpowiadają, że NFZ zaproponuje kontraktowanie na poziomie np. 60 czy 70 procent stawki, o jaką występował szpital. W Bełchatowie, przyparci do muru, będą musieli się na to zgodzić, bo inaczej oddziały trzeba byłoby zamykać, zwalniać personel, a pacjentów odsyłać do innych placówek. Kłopot w tym, że mniejsze kontrakty muszą się przełożyć na problemy z budżetem.

- Propozycja NFZ jest na poziomie sprzed trzech lat, a w niektórych rodzajach świadczeń nawet niższa, co nie pozwala zbilansować szpitalnych finansów - mówi Rober Kornacki, rzecznik szpitala. - Otrzymaliśmy na dodatek niższe kontrakty w zakresie rehabilitacji ambulatoryjnej i ogólnoustrojowej.

NFZ odrzucił także ofertę szpitala na pięć poradni specjalistycznych. Chodzi o poradnię medycyny paliatywnej, alergologii, gruźlicy i chorób płuc dla dzieci, endokrynologii dla dzieci i neurochirurgii. We wszystkich przypadkach negocjacje nadal trwają, ale jeśli kontrakty uda się wywalczyć, to zapewne nao wiele mniejsze pieniądze, niż było to planowane.

Robert Kornacki na pocieszenie zaznacza, że w Bełchatowie udało się uratować kontrakt dla szpitalnego oddziału ratunkowego. Podobnego szczęścia nie miało aż sześć szpitali w województwie.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto