Czy gmina Człuchów znajdzie pieniądze na wóz dla Biskupnicy?

- Mówiłem strażakom, że jeżeli tych oszczędności nie będzie, to zakup wozu zaplanujemy dopiero w budżecie na 2021 rok

– przyznaje wójt Paweł Gibczyński. - Koszt, który musiałaby ponieść gmina na wejście do programu zakupu auta strażackiego, wynosi 300 tysięcy zł. Tyle gmina musi zabezpieczyć w budżecie żeby starać się o finansowanie z innych źródeł – na przykład z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji poprzez Komendę Wojewódzką Państwowej Straży Pożarnej.
W tym roku gmina wyda na inwestycje 14,5 miliona złotych.
- Może być ciężko znaleźć pieniądze z oszczędności. W lutym będą pierwsze przetargi na place zabaw. Potem oświetlenie na osiedlu Bajkowym w Kiełpinie. Tam mamy zabezpieczone 350 tysięcy. Jeżeli będziemy mieli tutaj jakieś oszczędności, to będziemy się zastanawiać, gdzie dalej szukać tych środków. Jeżeli nie będzie oszczędności w tych dwóch przetargach, to niestety w tym roku nie uda się kupić wozu bojowego dla OSP Biskupnica – zapowiada wójt. - Z pozostałych zadań inwestycyjnych nie ma możliwości zdjęcia środków.
Środki uzbierane przez druhów w Biskupnicy nie zginą i znajdą zastosowanie w przyszłym roku.

- Przypominam, że jeżeli chodzi o straże, to jeszcze w tym roku musimy wyremontować remizę w Bukowie, gdzie wali się dach. Mamy już kupioną część materiałów, a nasz ZGK niedługo będzie wykonywał tam prace

– mówi wójt Gibczyński.
Tamtejsza jednostka nie jest w krajowym systemie ratowniczym, dlatego pieniądze na remont mogą pochodzić jedynie ze środków własnych gminy Człuchów.
W planach samorządu jest też jeszcze remont budynku OSP w Mosinach. Gmina ma w budżecie na ten cel 50 tysięcy złotych. Ale może to być za mało. Dobrze byłoby, gdyby tamtejsi strażacy pozyskali dodatkowe fundusze na renowację remizy.