Grupa, która wyszła z pomysłem przeprowadzenia referendum liczy pięć osób. Pod adresem obecnego wójta Konrada Koca mają kilka zarzutów. Dotyczą one m.in. wyłączenia nocą oświetlenia w gminie, ich zdaniem brak jest też większych inwestycji w gminie, wójtowi zarzucają zaniechania działań prowadzących do obniżenia wysokich stawek za śmieci. zarzutów jest w sumie dziewięć.
To też brak przywrócenia funduszu sołeckiego, brak podjęcia postulowanej przez mieszkańców inicjatywy utworzenia zespołów szkolno-przedszkolnych w miejsce niektórych przedszkoli gminnych. Organizatorzy akcji uważają tez, że nie ma przejrzystych regulacji związanych z organizowanymi konkursami na stanowiska dyrektorów szkół i przedszkoli, a umowy o pracę z pracownikami są rozwiązywane ze względów politycznych. Uważają również, że wójt czy jego zastępca powinni być codziennie dostępni dla mieszkańców. - Brak też wyjaśnienia poniesionych wydatków przez gminę na 100-lecie szkoły w Kurnosie Drugim - podsumowują.
Jak mówi Krzysztof Maziarz, inicjator akcji, na razie uzupełnia dokumenty u Komisarza Wyborczego. Później grupa musi zebrać podpisy 10 procent mieszkańców uprawnionych do głosowania czyli ponad 900 osób.
Sprawę tak komentują przedstawiciele Urzędu Gminy Bełchatów: „ Prawo pozwala na wystąpienie z tego typu inicjatywą i mieszkańcy mają prawo z takiej możliwości korzystać - mówi Konrad Koc, wójt gminy Bełchatów - Jednak ocena tej inicjatywy będzie należała do ogółu mieszkańców gminy, którzy rozstrzygną, jaka wizja rozwoju gminy bardziej im odpowiada: czy ta polegająca na permanentnym zadłużaniu budżetu i staczaniu się samorządu w przepaść, czy też opcja związana z oszczędnościami, dzięki którym w gminie będą prowadzone przemyślane inwestycje - podkreśla wójt gminy Bełchatów.
- Trudno zgodzić się z zarzutami, jakie inicjatorzy referendum stawiają wójtowi - czytamy w oficjalnym stanowisku. - Świadczą one przede wszystkim o tym, że autorzy tej inicjatywy nie przyjmują do wiadomości, że sytuacja finansowa gminy Bełchatów jest katastrofalna. Najwyraźniej nie przemawiają też do nich wyniki kontroli, przeprowadzonych przez organy nadzoru finansowego. Zarzuty stawiane obecnemu wójtowi świadczą o braku znajomości przepisów prawa i zasad, których trzeba przestrzegać w funkcjonowaniu samorządu. zapisów prawa i zasad, których trzeba przestrzegać w funkcjonowaniu samorządu.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?