Czekają na dzieła młodych filmowców


Warunków dotyczących tematyki, formuły czy gatunku, jaki mają prezentować zgłaszane do konkursu filmy, nie ma. Każdy zgłaszający może zaproponować najwyżej trzy własne produkcje. Nie powinny one być dłuższe niż 40 minut.


- Nie ma żadnych ograniczeń czy też preferencji w zakresie tematu filmu - mówi Barbara Rochowska-Wlaźlak z bełchatowskiego MCK. - Podobnie dowolna jest forma filmowa. W dotychczasowych edycjach mieliśmy do czynienia z pełnym spektrum gatunków i tematów filmowych, od dokumentu na temat wycieczki w góry, poprzez animację, po wstrząsające czasami dramaty.


Do tej pory zgłosiło się już kilku twórców, którzy chcieliby się pokazać w tegorocznej edycji festiwalu. Organizatorzy liczą jednak, że w najbliższych dniach zgłoszeń im przybędzie. Ostateczny termin zgłaszania prac to 22 października. 


- Dwa lata temu padł rekord, pokazaliśmy wtedy 60 filmów - dodaje Barbara Rochowska- Wlaźlak. 


Do udziału w konkursie zgłaszają się tak osoby, dla których przygoda z kamerą filmową jest zupełnym novum, jak i studenci szkół filmowych, którzy zdążyli już zdobyć doświadczenie. W poprzednich edycjach jury festiwalu miało problem właśnie z wartościowaniem dzieł amatorów i tych, którzy mieli już do czynienia ze sztuką filmową. Dlatego w tym roku zostaną przyznane nagrody w dwóch kategoriach, dla amatorów i dla tych, którzy mają już za sobą dokonania w dziedzinie filmu. 
Każdy nadesłany na konkurs film będzie podlegał wstępnej ocenie jury. To gremium oceni, czy zakwalifikować je do konkursu. Lista filmów zakwalifikowanych zostanie opublikowana na stronie MCK najpóźniej do końca tego miesiąca.


Dla zwycięzców przygotowano nie tylko pamiątkowe dyplomy czy statuetki. Zdobywca Grand Prix otrzyma 1,5 tys. zł, zdobywca nagrody publiczności 500 zł. Przyznane zostaną także dwa wyróżnienia (każde po 500 zł).
Pokazy festiwalowe zaplanowano na weekend 23-25 listopada. Będą im towarzyszyć filmowe imprezy różnego typu.