Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czapliniecka bez korka

Ewa Drzazga
Dzięki przebudowie na Czaplinieckiej, korki będą mniejsze
Dzięki przebudowie na Czaplinieckiej, korki będą mniejsze Grzegorz Maliszewski
Lewoskręt w krajową ósemkę, wydzielona sygnalizacja dla skręcających w lewo, szersza jezdnia. To już pewne, że wiosną bełchatowianie doczekają się przebudowy skrzyżowania ul. Czaplinieckiej z aleją Włókniarzy. Ma to rozwiązać problem kilkusetmetrowych korków, jakie dzień w dzień tworzą się w tej okolicy.

W godzinach szczytu przedostanie się przez skrzyżowanie ul. Czaplinieckiej z krajową ósemką to prawdziwa droga przez mękę. Korki, które tworzą się w stronę szpitala, mają po kilkaset metrów. Kierowcy odstać muszą w nich czasami nawet po dwadzieścia minut.

- Mamy już uzgodnienia na wprowadzenie takich rozwiązań, które sprawią, że ruch powinien być bardziej płynny - mówi Marek Chrzanowski, prezydent Bełchatowa.

Sposobem na korki ma być utworzenie lewoskrętów z ul. Czaplinieckiej w drogę krajową nr 8. Mają one zostać wykonane tak od strony ronda, jak i szpitala. Żeby nowy pas ruchu mógł powstać, przesunięte zostaną chodniki i istniejąca ścieżka rowerowa. Żeby ruch odbywał się sprawnie, wydzielone zostanie światło dla kierowców skręcających w lewo. Dziś to, że nie mają oni swojego pasa ruchu z odrębną sygnalizacją, jest główną przyczyną ogromnych korków tworzących się od strony szpitala.

- Mamy deklarację ze strony Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, że po przebudowie skrzyżowania dostosują sygnalizację do nowych potrzeb - dodaje Chrzanowski.

To, zgodnie zresztą z wcześniejszymi zapowiedziami, będzie jedyny wkład GDDKiA w przebudowę tego skrzyżowania. Już na początku 2010 roku jej szefowie zapowiedzieli, że jeśli w Bełchatowie życzą sobie zmian na tym odcinku, zapłacić będą musieli za nie sami.

- Koszt przebudowy szacujemy na blisko milion zł - mówi Marek Chrzanowski. - Wczesną wiosną ma być ogłoszony przetarg. Myślę, że na początku drugiego kwartału uda się wejść z robotami na to newralgiczne skrzyżowanie.

Już wiadomo, że w pierwszej kolejności będzie przesuwany chodnik, tak by wydzielić dodatkowe pasy ruchu. Potem dopiero drogowcy zaczną roboty przy przebudowie jezdni i wreszcie w sygnalizacji zostaną wprowadzone zmiany. Dzięki temu ma być maksymalnie skrócony czas utrudnień w ruchu.

W magistracie chcą powtórzyć taki schemat robót, jakie były prowadzone na os. Binków, podczas przebudowy skrzyżowania na ul. Staszica. Tam drogowcom wystarczyły niespełna trzy tygodnie na uporanie się z przebudową. Na Czaplinieckiej ma być podobnie.

- Liczymy, że tu uda się to zrobić w równie krótkim czasie - dodaje Chrzanowski. - Mamy też wstępne uzgodnienia z Zarządem Dróg Wojewódzkich, który w przyszłym roku chciałby położyć nową nawierzchnię na ul. Czaplinieckiej na odcinku od skrzyżowania do szpitala. Te roboty będą jednak prowadzone zupełnie niezależnie od naszej przebudowy.

Dzięki temu na całej długości ul. Czaplinieckiej nawierzchnia będzie jak nowa.

ZDW w tym roku remontowało odcinek od ronda do skrzyżowania z ósemką. Roboty zakończyły się w połowie listopada.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto